Eurointegracja Chorwacji wciąż niepewna
Żródła bliskie Komisji Europejskiej informują, że UE jest bliska podjęcia decyzji o zawieszeniu procesu integracyjnego Chorwacji. Powodem jest wciąż nierozwiązany spór graniczny ze Słowenią, którego nie udało się przezwyciężyć pomimo kilku rund rozmów z unijnym pośrednictwem.
Wiadomość powołującą się na pragnącego zachować anonimowość wysokiego urzędnika UE podały w środę (24.6) bałkańskie serwisy agencyjne. Bruksela jest coraz bardziej rozczarowana stagnacją i brakiem konkretnych ustaleń w negocjacjach słoweńsko-chorwackich w sprawie rozgraniczenia akwenu Zalewu Pirańskiego na północnym Adriatyku oraz niewielkich obszarów lądowych wokół lewego brzegu rzeki Mura oraz rzeki Dragonja. Zniecieprliwienie Komisji Europejskiej wzrosło po wczorajszej (23.6) decyzji unijnego komisarza ds. poszerzenia Olliego Rehna o wycofaniu się z pośredniczenia w rozmowach Chorwacji i Słowenii. Rehn oświadczył, iż w związku z brakiem widocznych postępów w negocjacjach postanowił przekazać rozwiązanie sporu tylko w ręce dyplomatów obydwu sąsiednich krajów.
"Przewodnictwo UE wyraża żal, że pomimo licznych wysiłków i starań UE oraz Komisji Europejskiej nie osiągnięto postępu w zbliżeniu stanowisk obydwu stron sporu" - głosi anonimowe brukselskie żródło. Jednocześnie poinformowano, iż zaplanowana na piątek (26.6) kolejna, regularna konferencja międzyrządowa w sprawie eurointegracji Chorwacji zostanie najprawdopodobniej odwołana.
"Niestety, problem graniczny Chorwacji blokuje proces akcesyjny tego kraju. Komisja Europejska oferowała swoją pomoc, aby rozwiązać ten ciągnący się od 18 lat problem. Po pół roku naszych bezskutecznych wysiłków, niech obydwa kraje znajdą rozwiązanie" - uważa komisarz Olli Rehn.
Z uwagi na nierozwiązany spór graniczny, Słowenia jako jedyny z 27 członków UE od wielu miesięcy blokuje zamykanie i otwieranie kolejnych rozdziałów negocjacyjnych podczas rozmów na temat akcesji Chorwacji do UE. Wczoraj (23.6) Ljubljana zablokowała w Brukseli zamknięcie rozdziału dotyczącego krajowej statystyki, w związku z czym liczba zablokowanych chorwackich rozdziałów akcesyjnych wzrosła do 13.
Chorwacja, powołując się na międzynarodowe prawo morskie i konwencje ONZ żąda równego rozgraniczenia wód spornego adriatyckiego zalewu. Z kolei Słowenia postrzega go jako część własnych wód terytorilalnych. Pomimo oświadczeń polityków z obydwu postjugosłowiańskich krajów o gotowości do dialogu, żadna ze stron nie wykazała się do tej pory chęcią do poważnego kompromisu.
Na podstawie: rts.rs, vjesnik.hr, hrt.hr
Grafika: mapa przedstawiająca sporny obszar Zalewu Pirańskiego, za: geocities.com/piranski/