Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Europejskie indeksy odrabiają wczorajsze straty

Europejskie indeksy odrabiają wczorajsze straty


11 styczeń 2011
A A A

Poniedziałkowa sesja była trzecią z rzędu, na której główne amerykańskie indeksy odnotowały straty. Dow Jones  rozpoczął nowy tydzień minimalnie poniżej poziomu piątkowego zamknięcia. Wkrótce po dzwonku oznajmiającym start notowań indeks zbliżył się wprawdzie do poziomu 11700, jednak inwestorom na Wall Street nie udało się sforsować tej bariery i Dow Jones zakończył dzień  w okolicach 11635 pkt.,  tracąc tym samym 0,32 proc. S&P 500 i Nasdaq również rozpoczęły sesję pod kreską, jednak z czasem rynek ruszył do odrabiania strat. Ostatecznie  indeks szerokiego rynku nie zdołał wyjść na plus i zakończył dzień  0,14 proc. poniżej piątkowego poziomu zamknięcia. Z kolei, Nasdaq finiszował, zwyżkując o 0,17 proc. i już czwartą sesję utrzymuje się powyżej poziomu 2700 pkt.

Najsilniejszym parkietem w rejonie Azji i Pacyfiku okazała się giełda w Hong Kongu. Indeks Hang Seng z nawiązką odrobił poniedziałkowe zniżki i zakończył dzień zyskując blisko 1 proc. Rynek w Szanghaju zwyżkował o 0,44 proc. Po przedłużonym weekendzie tokijska giełda zaliczyła sesję spadkową – Nikkei 225 spadł o 0,3 proc. Klęska powodzi sprawia, że we wtorek australijski rynek po raz kolejny należał do najsłabszych w regionie – S&P 200 ASX minimalnie stracił, a indeks ciągnęły w dół papiery towarzystw ubezpieczeniowych oraz spółek z branży energetycznej i wydobywczej.

We wtorek europejskie indeksy odreagowują poniedziałkową wyprzedaż, a rynki wspiera deklaracja ministra finansów Japonii, który zapowiedział, że jego kraj będzie skupował papiery dłużne gospodarek Eurolandu. Na półwyspie iberyjskim, na którym koncentruje się uwaga inwestorów drżących o kondycję finansów publicznych Portugalii, lizboński PSI 20 zwyżkuje o 1,2 proc., a w Madrycie IBEX 35 rośnie o 0,67 proc. W południe na najważniejszych rynkach kontynentu również dominuje kolor zielony: najsilniej – o prawie 1 proc. zwyżkuje londyński FTSE 100, paryski CAC 40 zyskuje 0,9 proc., nieco mniej niemiecki DAX – 0,55 proc. Warszawska giełda także rozpoczęła dzień na lekkim plusie, na otwarciu WIG 20 rósł o 0,18 proc. ,a indeks szerokiego rynku o 0,25 proc.