Irlandia przedstawiła drastyczny plan oszczędnościowy, Komisja zadowolona
- IAR
Komisja Europejska pozytywnie oceniła rygorystyczny plan oszczędnościowy, który ogłosiła Irlandia, zmagająca się z kryzysem. Ten plan to warunek warunek przyznania międzynarodowej finansowej pomocy. Na temat wsparcia rząd w Dublinie rozmawia z Komisją Europejską i Międzynarodowym Funduszem Walutowym.
Plan drastycznych oszczędności ma przynieść 15 miliardów euro i doprowadzić do redukcji deficytu finansów publicznych z obecnych ponad 30 procent do trzech procent PKB.
Komisja Europejska dobrze oceniła plan oszczędnościowy i powiedziała, że jest to podstawa do negocjacji o warunkach przyznania finansowej pomocy. "Jest kilka trudnych kwestii dotyczących między innymi zmian w sektorze bankowym. Chcemy zakończyć negocjacje tak szybko jak to możliwe, nie wykluczone, że uda się to do końca listopada" - powiedział rzecznik Komisji Europejskiej Amadeu Altafaj Tardio. Wtedy powinna być znana ostateczna kwota finansowej pomocy, na razie mówi się, że będzie to 85 miliardów euro.
Dzięki oszczędnościom irlandzki rząd spodziewa się uzyskać dodatkowych 15 miliardów euro w ciągu najbliższych czterech lat. By tak się stało, zostaną poniesione podatki od nieruchomości, obniżona będzie minimalna pensja w sektorze publicznym do 7,65 euro za godzinę, a rząd zlikwiduje też część miejsc pracy w państwowych zakładach.
Zachowana będzie natomiast 12-procentowa stawka podatku dla firm, jedna z najniższych w całej Unii Europejskiej. Rząd zdecydował także o cięciach w świadczeniach socjalnych na łączną sumę 3 miliardy euro.
Premier Irlandii Brian Cowen powiedział, że kraj czekają teraz ciężkie czasy, ale nie ma innego wyjścia. "To jest wyzwanie, któremu wszyscy musimy sprostać. Musimy wszyscy być zdeterminowani, by przezwyciężyć trudności. Jestem pewien, że talent, dobra wola i umiejętności naszych obywateli sprawią, że tak się stanie. Jestem tego pewien i jestem pełen nadziei na przyszłość" - powiedział Cowen.
By pokonać kryzys, Irlandia zaciągnie także pożyczkę z Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Według irlandzkich mediów, jej wysokość ma sięgać 85 miliardów euro. Właśnie z tego powodu przez Dublin przeszło w ostatnich dniach kilka demonstracji niezadowolonych Irlandczyków. Opozycja zaapelowała do premiera o dymisję i przedterminowe wybory. Brian Cowen zapowiedział, że zrezygnuje z funkcji, ale dopiero po tym, jak parlament przyjmie plan oszczędnościowy.