Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Londyn: Śmierć Iana Tomlinsona podczas protestów G-20 zostanie zbadana

Londyn: Śmierć Iana Tomlinsona podczas protestów G-20 zostanie zbadana


09 kwiecień 2009
A A A

Brytyjskie władze uznały, że śmierć mężczyzny podczas demonstracji 1 kwietnia w Londynie wymaga dokładnego zbadania i ewentualnego dochodzenia kryminalnego. Ujawnienie wieoklipu ukazującego brutalność policji wywołało w Wielkiej Brytanii duże poruszenie.

Jak wydaje się wskazywać wideoklip, śmierć 47-letniego sprzedawcy gazet Iana Tomlinsona, który przypadkiem znalazł się w zasięgu demonstracji i zmarł na zawał, mogła być wynikiem niesprowokowanego, brutalnego pchnięcia w plecy przez policjanta i szoku wywołanego upadkiem na chodnik.

Wideoklip ujawnił wczoraj wieczorem na stronie internetowej dziennik The Guardian, powtórzyły go wszystkie dzienniki telewizyjne, a dziś rano pisała o nim cała brytyjska prasa. Minister spraw wewnętrznych Jaqui Smith zapowiedziała pełne dochodzenie przed Nieależną Komisja Zażaleń na Policję, a jeśli trzeba - dochodzenie kryminalne i sprawę sądową. Komisarz londyńskiej policji, Paul Stephenson złożył kondolencje rodzinie.

Brytyjska policja ma na koncie serię tego rodzaju skandali, z których najgłośniejszym było zastrzelenie 4 lata temu brazylijskiego elektryka Jeana de Menezesa, omyłkowo wziętego za terrorystę. Obecny przypadek wydaje się jednak nie tyle wynikiem policyjnej pomyłki, co nieuzasadnionej agresji.