NATO zgadza się na użycie siły wobec łamiących embargo na dostawy broni do Libii
-
IAR
Państwa NATO dały ostatecznie zielone światło na udział w operacji wymuszania embarga na dostawy broni do Libii, czyli użycie siły wobec tych, którzy to embargo łamią. Nie ma jednak zgody w sprawie najważniejszej - udziału Sojuszu Północnoatlantyckiego w interwencji zbrojnej w Libii, którą zapoczątkowała międzynarodowa koalicja złożona z kilku krajów.

Na razie ambasadorowie 28 krajów skończyli planowanie akcji wojskowej, ale by zrealizować plany operacyjne, potrzebna jest jeszcze polityczna zgoda wszystkich krajów. „W tej sprawie ambasadorowie potrzebują czasu - muszą skonsultować się ze swoimi stolicami” - powiedzieli Polskiemu Radiu dyplomaci w kwaterze głównej NATO dodając, że może to potrwać nawet kilka dni.
Dziś ambasadorowie zdecydowali natomiast o realizacji innych planów, już wcześniej zaakceptowanych. Chodzi o wymuszanie embarga na dostawy broni. A zatem statki i samoloty Sojuszu, które są w pobliżu libijskich wybrzeży, będą mogły kontrolować wszystkie jednostki, a w ostateczności użyć siły wobec tych, które łamią embargo.