Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Niemcy: Rząd łagodzi ustawę ws. walki z pornografią w internecie

Niemcy: Rząd łagodzi ustawę ws. walki z pornografią w internecie


16 czerwiec 2009
A A A

Pod wpływem protestów internautów niemiecki rząd postanowił złagodzić ustawę służącą walce z pornografią dziecięcą w internecie. Projekt nowej ustawy uzgodniły partie tworzące wielką koalicję: CDU i SPD.

Projekt tworzy podstawę prawną do blokowania przez administratorów sieci stron internetowych zawierających pornografię dziecięcą. Każdy, kto rozmyślnie lub przypadkiem trafi na strony z takimi materiałami, zobaczy na ekranie komputera znak „Stop” lub inne podobne ostrzeżenie.           

W odróżnieniu od pierwszego rządowego projektu, w nowym znajdzie się zapis, że takim użytkownikom sieci nie grożą dalsze konsekwencje prawne. W nowej ustawie zostanie też jasno powiedziane, że blokady internetu nie mogą zostać rozszerzone na inne obszary niż te związane z rozpowszechnianiem pornografii dziecięcej.           

Nowe regulacje mają zostać zapisane w osobnej ustawie, a nie, jak pierwotnie planował rząd, w ustawie medialnej. Ustawa ograniczająca użytkownikom sieci dostęp do niektórych stron internetowych automatycznie wygaśnie po trzech latach.           
Nowy kompromis to efekt sporu między koalicjantami, a przede wszystkim masowych protestów użytkowników sieci. Od czasu opublikowania w kwietniu pierwszego rządowego projektu ustawy ponad sto tysięcy osób podpisało petycję, w której zarzucono rządowi próbę cenzurowania internetu.