Orban: Węgry zostaną nowym tygrysem Europy
- IAR
Węgry staną się nowym, wschodzącym tygrysem Europy - uważa premier tego kraju Viktor Orban. Przy okazji przejęcia przez Węgry przewodnictwa w Unii Europejskiej Orban przedstawił optymistyczną wizję gospodarczego. Zdaniem Orbana Węgry, jeśli chodzi o produkcję, będą konkurencyjne wobec takich krajów jak Chiny, Brazylia czy wschodzących gospodarek państw Afryki.
Premier Orban oświadczył, że Węgry stają się konkurencyjne dzięki taniej sile roboczej i reformom gospodarczym rządu, który zredukował w ubiegłym roku do 3,8 procent 7-procentowy deficyt finansów publicznych oddziedziczony po rządach lewicy.
Oświadczył również, że po ograniczeniu bezrobocia i zmnieszeniu zadłuzenia publicznego Węgry wejdą do strefy euro. Zapowiedział, że w nowej konstytucji, która zostanie przyjęta w kwietniu tego roku, będzie kierował się rozwiązaniami polskimi: "Wprowadzimy zapis o ograniczeniu deficytu do wysokości 50 procent Produktu Krajowego Bruttto".
Komentując wypowiedz szefa rządu lewicowy dziennik "Nepszava" napisał w swoim wydaniu internetowym, że w grudniu ubiegłego roku premier odmówił wejscia do strefy euro w obecnym dziesięcioleciu. Najpoważniejszym problemem Węgier jest ogromny dług publiczny, który w ubiegłym roku wyniósł 80 procent Produktu Krajowego Brutto, a jedną z metod "łatania" dziury budżetowej jest nacjonalizacja funduszy emerytalnych i tzw. podatek antykryzysowy dla banków i wielkich koncernów przemysłowych w wysokości 10 miliardów euro. Unia Europejska otrzymała już skargę koncernów na ten podatek.