Premier Francji François Fillon nie zamierza zrezygnować z reformy systemu emerytalnego
Premier Francji François Fillon nie zamierza zrezygnować z reformy systemu emerytalnego.
Szef rządu odpowiedział w Biarritz związkom zawodowym, które zorganizowały wczoraj dzień strajków i manifestacji przeciwko reformie.
Premier Fillon mówił o reformie emerytur podczas posiedzenia deputowanych z rządzącej partii UMP. Jego odpowiedzią na czwartkowe manifestacje i strajki było „zdecydowane i spokojne nie”, zwłaszcza odnośnie najważniejszego punktu reformy. „Nie, nie zrezygnujemy z przedłużenia okresu pracy przed emeryturą, bo gdybyśmy to zrobili, nasz system emerytalny zawaliłby się pod ciężarem deficytu. Doprowadzimy tę reformę do końca.”- oświadczył Fillon.
Premier w bardzo dyplomatyczny sposób podkreślił, że szanuje tych, którzy strajkowali i manifestowali przeciwko reformie. Dodał, że „aby rządzić Francją, trzeba umieć powiedzieć czasem „nie””.
Reforma, przeciwko której protestowało wczoraj od jednego do trzech milionów osób, podwyższa wiek emerytalny do 62 lat z dotychczasowych 60 lat.