Prezydent Niemiec: Naszą gospodarkę czekają ciężkie czasy
- IAR
Prezydent Niemiec uważa kryzys finansowo-gospodarczy za wyzwanie dla całej demokracji. Horst Köhler ostrzegł w wygłoszonym w Berlinie przemówieniu, że niemiecką gospodarkę czekają ciężkie czasy.
Zdaniem prezydenta, w najbliższych miesiącach w Niemczech wzrośnie bezrobocie, a wiele przedsiębiorstw będzie zmuszonych do masowych zwolnień pracowników. Dlatego Köhler zaapelował do rządzących w Niemczech partii o powstrzymanie się w okresie kampanii wyborczej od, jak to określił - „pokazowych wojen”. Zamiast tego powinny one skutecznie współpracować w walce z kryzysem. Antykryzysowy kurs rządu kanclerz Merkel prezydent uznał za słuszny.
Horst Köhler skrytykował bankierów współodpowiedzialnych za wywołanie kryzysu. Jak powiedział, także menedżerowie wielu niemieckich instytucji finansowych zatracili przyzwoitość i szacunek dla klientów. Zdaniem prezydenta, rynki finansowe potrzebują nowego ładu, a konsumenci - większej ochrony.
Jego wystąpienie oczekiwane było z dużym zainteresowaniem. Było bowiem okazją dla ubiegającego się o drugą kadencję Horsta Köhlera do zaprezentowania stanowiska wobec kryzysu gospodarczego. 23 maja prezydenta na kolejne pięć lat wybierze niemiecki parlament.