Romowie protestują przeciwko deportacji z Francji
- IAR
Ponad dwa tysiące Romów protestowało na ulicach 10 rumuńskich miast przeciwko deportacji z Francji blisko tysiąca ich rodaków.
W Bukareszcie około 60 osób zebrało się przed francuską ambasadą. Przynieśli transparenty z napisami "Powstrzymać Sarkozy'ego, powstrzymać deportacje" oraz "Romowie to też obywatele Europy". Protestujący wzywali do bojkotu francuskich produktów i demonstracyjnie wyrzucali do kosza sprowadzone z Francji wina czy kosmetyki. Do protestów doszło między innymi także przez francuskim centrum kulturalnym w Timisoarze oraz w miastach Cluj i Petrosani. Część deportowanych Romów skarżyła się też, że wciąż nie otrzymała 300 euro zapomogi obiecanych przez francuskie władze.
W ramach prowadzonej przez francuskie władze nowej polityki imigracyjnej odesłano z tego kraju głównie do Rumunii, ale także Bułgarii blisko tysiąc Romów. Działania francuskich władz spotkały się z ostrą krytyką organizacji broniących praw człowieka.
Społeczność cygańska w Rumunii jest największa w Europie. Według oficjalnych danych mieszka w tym krajów około pół miliona Romów. Z kolei organizacje pozarządowe podają, że w Rumunii może mieszkać ich nawet 2 i pół miliona.