Rumunia pozostanie państwem unitarnym
Prezydent Rumunii Traian Băsescu, podczas wizyty na Węgrzech, która miała miejsce w dniach 2-3 luty, oznajmił iż wykluczone jest przyznanie mniejszości węgierskiej w Rumunii autonomii terytorialnej. Zauważył jednakże, iż indywidualne prawa członków tej mniejszości są szanowane.
”Rumunia jest zdefiniowana jako państwo jednolite suwerenne i nie wierzę, by jakikolwiek polityk rumuński miał inne zdanie niż konstytucja” – oświadczył Băsescu po zakończeniu rozmów z prezydentem Węgier László Sólyomem. Wspomniał jednakże, iż rumuńscy Węgrzy cieszą się z prawa do autonomii kulturalnej, która przejawia się prawem do nauki w języku ojczystym, możliwości pielęgnowania rodzimej kultury oraz własnymi przedstawicielami w Parlamencie.
Sólyom wyraził zrozumienie dla stanowiska reprezentowanego przez swego odpowiednika, które jest naturalną konsekwencją suwerenności. Dodał ponadto, iż jego kraj nigdy nie kwestionował polityki narodowościowej Bukaresztu jako niezgodnej z normami europejskimi. Budapeszt jednakże zamierza wspierać starania na rzecz przyznania Węgrom autonomii terytorialnej, przy założeniu, iż proces taki nie naruszy rumuńskiej konstytucji.
W przyjaznym tonie wypowiedział się też Băsescu. Jego zdaniem każdy kraj zajął się problemem mniejszości w taki sposób w jaki umożliwia to sytuacja w danym kraju. Założył też, iż standardy przez nie przyjęte są właściwe.
Podróż Băsescu była jego pierwszą wizytą na Węgrzech w charakterze głowy państwa. Spotkał się on tam nie tylko z prezydentem tego kraju ale również z premierem Ferencem Gyurcsánym oraz liderem opozycji Viktorem Orbánem. Politycy zajmowali się nie tylko problemem mniejszości, ale również kryzysem ekonomicznym, zagadnieniami z zakresu energetyki, konfliktem na Bliskim Wschodzie oraz współpracą naddunajską.
Na podstawie: evz.ro, realitatea.net, nineoclock.ro