Serbia i Rosja bliskimi przyjaciółmi
Przebywający z jednodniową wizytą w Belgradzie prezydent Rosji Dimitrij Miedwiediew zapewnił władze Serbii, że Moskwa niezmiennie popiera serbskie stanowisko w sprawie Kosowa i uważa bałkański kraj za tradycyjnego sojusznika i przyjaciela.
"Rosja jest dzisiaj nieocenionym czynnikiem w polityce międzynarodowej, nie tylko dlatego, iż jest największym krajem na naszej planecie, mającym tradycję zaangażowania w problemy globalne, ale także z tego powodu, że w dzisiejszym świecie większe znaczenie niż kiedykolwiek mają struktury multilateralne" - powiedział podczas wtorkowej (20.10) wspólnej konferencji obydwu prezydentów przywódca Serbii Boris Tadić.
Jednocześnie, serbski prezydent podziękował kierownictwu rosyjskiemu "za pryncypialne stanowisko w sprawie zachowania integralności terytorialnej Serbii" i poparcie, jakiego rosyjska dyplomacja udziela Belgradowi na arenie międzynarodowej. Boris Tadić dodał, że w kwestii Kosowa Serbia będzie "spokojnie czekać" na opinię Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, a Belgrad jest gotowy do rozmów z przedstawicielami kosowskich Albańczyków w sprawie znalezienia rozwiązania problemu możliwego do przyjęcia przez obydwie strony, ale bez uznawania niepodległości dawnego autonomicznego okręgu Jugosławii i Serbii.
"Będziemy dalej popierać suwerenność oraz integralność terytorialną Serbii, opartą na bazie norm prawa międzynarodowego. Popieramy także inne decyzje Serbów, tak jak te związane z integracją europejską" - oświadczył w Belgradzie prezydent Rosji.
Tadić i Miedwiediew omówili szereg zagadnień związanych z dwustronną współpracą polityczną oraz gospodarczo-handlową. Jak poinformował serbski prezydent, obydwa kraje opowiadają się za budową tzw. Centrum Reagowania w Sytuacjach Kryzysowych w mieście Niš na południu Serbii oraz pogłębieniem bardzo zaawansowanej współpracy energetycznej i wspólnymi inwestycjami w sektorze komunikacyjno-transportowym.
Przy okazji wizyty Dimitrija Miedwiediewa w Serbii, przedstawiciele obydwu rządów przyjęli szereg porozumień dwustronnych. Szef serbskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, wicepremier Ivica Dačić oraz rosyjski minister ds. sytuacji nadzwyczajnych Siergiej Szojgu podpisali memorandum o współpracy MSW obydwu krajów, a szefowie dyplomacji Vuk Jeremić i Siergiej Ławrow dokumenty o kooperacji kulturalnej, naukowej i sportowej. Wspólne memoranda oraz protokoły o współpracy zostały również sygnowane przez ministrów gospodarki.
Przy okazji wizyty Miedwiediewa, przedstawiciele rosyjskiego "Gazpromu" oraz największego serbskiego koncernu gazowego "Srbijagas" (w którym "Gazprom"dysponuje większościowym pakietem akcji) podpisali również kontrakt w sprawie utworzenia mieszanej spółki, która zbuduje i będzie zarządzać magazynami gazu w miejscowości Banatski Dvor w Wojwodinie (północna prowincja Serbii) oraz serbskim odcinkiem gazociągu "South Stream", który połączy dwoma nitkami czarnomorskie wybrzeża Rosji i Bułgarii z Węgrami i Austrią oraz Włochami i Grecją. Przy budowie serbskiego odcinka gazociągu (możliwe, że przebiegającego również przez terytorium Republiki Serbskiej w Bośni) Rosja udzieli Belgradowi znacznego wsparcia kredytowego.
Dimitrij Miedwiediew złożył również wizytę w serbskim parlamencie, gdzie wygłosił orędzie do posłów oraz wziął udział w uroczystościach przypadającej dzisiaj (20.10) 65 rocznicy wyzwolenia Belgradu spod okupacji hitlerowskiej. Wizycie prezydenta Rosji w Serbii towarzyszy duże zainteresowanie europejskich mediów - w serbskiej stolicy akredytowano z tej okazji ponad 500 dziennikarzy zagranicznych, jak również duże środki ochrony - bezpieczeństwa rosyjskiego przywódcy strzeże kilka tysięcy funkcjonariuszy policji i sił specjalnych.
Dzień przed wizytą prezydenta Rosji, w wywiadzie dla serbskich mediów prezydent Boris Tadić zapewnił, że integracja Belgradu z UE - główny i strategiczny cel serbskich władz, nie stoi w sprzeczności ze ścisłym sojuszem z Rosją. "Zapewniam, że po naszym wejściu do UE Serbia stanie się największym przyjacielem Rosji spośród wszystkich krajów Unii" - ocenił.
Na podstawie: predsednik.rs, rts.rs
Na zdjęciu: Boris Tadić i Dimitrij Miedwiediew, Belgrad, 20 października, za: predsednik.rs