Skandynawia: reakcje po zwycięstwie Andrzeja Dudy
Największe duńskie, norweskie i szwedzkie dzienniki poświęciły niewiele uwagi wyborom prezydenckim w Polsce. Jest jednak kilka wspólnych kwestii poruszanych przez nie.
Duński dziennik Jyllands Posten, który wcześniej zamieszczał krótkie noty prasowe pt. „Remis w Polsce: zapowiada się thriller” oraz dotyczące śmierci 80-letniej kobiety w jednym z lokali wyborczych na Śląsku, następująco komentuje zwycięstwo Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich (przedruk za: Reuters):
„Prezydent Polski, chadek Bronisław Komorowski, przegrał ze swoim konserwatywnym konkurentem Andrzejem Dudą wybory.
- Szanuję wybór narodu – powiedział Komorowski.
To sygnał, że Polacy oddalają się od centrum sceny politycznej i podążają bardziej na prawo. Umacnia się tym samym konserwatywne skrzydło Polskiej polityki na czele z Jarosławem Kaczyńskim.”
Norweski dziennik Aftenposten, który również zapowiadał „thriller” przed II turą wyborów, skomentował wynik wyborów następująco:
„Wśród głosujących znalazła się Wiesława Lorenc (46), która skomentowała powód, dla którego oddała głos na Dudę:
- Głosuję na Dudę, bo chcę coś zmienić. Wiek emerytalny nie jest w porządku. Górnicy, pielęgniarki i nauczyciele zarabiają za mało.
Około 30 milionów Polaków, mających prawo do głosowania, do urn udało tylko 56 procent. Jednak i to zwiastować może wyniki jesiennych wyborów parlamentarnych.
Komorowski w kampanii podkreślał jego przeszłość jako ministra obrony, wiedząc, że wielu Polaków martwi się o kryzys na sąsiedniej Ukrainie.
Wyniki wyborów wskazują jednak, że większość wyborców ma inne problemy. Duda skupił się bardziej rolą i miejscem Polski w Unii Europejskiej.”
Z kolei szwedzki dziennik Dagens Nyheter poświęcił wyborom z Polsce nieco więcej uwagi w artykule „Andrzej Duda – nowy prezydent Polski”:
„Andrzej Duda zwyciężył z trudem w I turze wyborów prezydenckich w Polsce. (...) W drugiej również nieznacznie pokonał swojego przeciwnika – Bronisława Komorowskiego.
Radca prawny, wykładowca i polityk, Andrzej Duda, reprezentuje konserwatywną partię opozycyjną Prawo i Sprawiedliwość (PiS). Współpracował z prezydentem Lechem Kaczyńskim, który zginął w katastrofie lotniczej w kwietniu 2010 roku.
Przeciwnikiem Dudy był urzędujący prezydent - Bronisław Komorowski, który wywodzi się z liberalno-konserwatywnej Platformy Obywatelskiej (PO), która jest u władzy w Polsce od 2007 roku.
Duda obiecał w wyborach, aby przywrócić wiek emerytalny do poziomu 65. roku życia oraz podnieść zasiłki. W przemówieniu, które nastąpiło po ogłoszeniu wyborów, prezydent elekt zapowiedział, iż chce być prezydentem wszystkich Polaków.”
Źródło: Jyllands Posten, Aftenposten, Dagens Nyheter