Stanowiska najważniejszych państw na szczyt G20 w Londynie
Grupa dwudziestu największych gospodarek, które odpowiadają wspólnie za 85% światowej produkcji, spotka się 2 kwietnia na kryzysowym szczycie w Londynie. Podczas wspólnych rozmów państwa G20 będą starały się znaleźć receptę na trwający globalny kryzys finansowy. Wśród dyskutowanych kwestii pojawią się przede wszystkim: ożywienie gospodarki światowej, zaostrzenie zasad działania banków, umocnienie roli Międzynarodowego Funduszu Walutowego, zwiększenie pomocy dla krajów rozwijających się.
Każde z państw przybywających do Londynu ma swoją wizję walki z kryzysem i własne poglądy na poruszane tematy. Krótka analiza tych stanowisk pozwala zauważyć, iż w zakresie zwiększenia pomocy Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz wspierania idei zrównoważonego rozwoju większość głównych delegacji krajów na szczyt w Londynie mówi wspólnym głosem. Zarówno Unia Europejska jak i Stany Zjednoczone opowiadają się za lepszą regulacją rynków finansowych oraz wprowadzeniem impulsów stymulujących politykę fiskalną. Wszystkie kraje wybierające się do Londynu zapowiadają także walkę z protekcjonizmem. Iskrzy tutaj jednak na linii japońsko-rosyjskiej – Rosja stara się ograniczyć import samochodów azjatyckich, podczas gdy Japonia nie jest skora do jakichkolwiek ustępstw w zakresie rolnictwa i rybołówstwa.
Największe rozbieżności można zaobserwować w kwestii stworzenia nowej waluty rezerwowej, opartej o SDR (Special Drawing Rights, specjalne prawa ciągnienia). Chiny i Rosja popierają koncepcję zastąpienia dolara inną walutą, podczas gdy Stany Zjednoczone i Japonia są jej zdecydowanie przeciwne. Dla USA oznaczałoby to znaczne osłabienie światowej pozycji dolara, Japonia z kolei straciłaby w ten sposób 1 bln $ rezerw walutowych.
Poniżej przedstawiono szczegółowe stanowiska najważniejszych państw przybywających na szczyt. Zapraszamy do lektury.
Jeżeli chcesz obejrzeć na żywo relację ze szczytu, odwiedź stronę: