Szwedzka energetyka jądrowa w kryzysie
- IAR
Według Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, szwedzka energetyka jądrowa jest najgorsza w Europie. Szwecja posiada trzy elektrownie z dziesięcioma reaktorami.
W ubiegłym roku dostarczyły one 63 procent swej wydajności. W tym samym czasie jądrowa energetyka sąsiedniej Finlandii dała 95 procent. Koncerny będące właścicielami siłowni dowodzą, że jest to skutek działań modernizacyjnych. Rynek reaguje na to z niewiarą, a przedstawiciel firm dystrybuujących energię opowiada: "odaje się nam datę startu reaktora, a gdy się zbliża słyszymy, że niestety trzeba przesunąć ją o dwa tygodnie, a gdy to nadchodzi mówią, że niestety i tym razem start nie nastąpi".
Z obliczeń specjalistów wynika, że podobna sytuacja zdarzyła się w ubiegłym roku 211 razy. Ich zdaniem można mówić o kryzysie szwedzkiej energetyki jądrowej.