Tusk: Porozumienie korzystne dla klimatu i biednych państw UE
- IAR
Premier Donald Tusk powiedział, że porozumienie osiągnięte na szczycie UE jest korzystne zarówno dla klimatu, jak i wszystkich krajów Wspólnoty.
Na szczycie postanowiono, że mechanizm finansowania będzie zależeć od realnych możliwości poszczególnych krajów. Szczegóły tego mechanizmu ma opracować specjalnie powołana grupa robocza. Rada Europejska podejmie następnie decyzję w sprawie wejścia tego planu w życie. Donald Tusk dodał, że po dzisiejszym szczycie Polska będzie jeszcze intensywniej angażować się w walkę ze zmianami klimatycznymi.
"RE nie podjęła żadnej decyzji, która byłaby niepokojąca dla Polski"
Premier Donald Tusk jest zadowolony z postanowień unijnego szczytu poświęconego zmianom klimatycznym. Na konferencji prasowej szef polskiego rządu zapewnił, że Rada Europejska nie podjęła żadnej decyzji, która z punktu widzenia naszego kraju byłaby niepokojąca.
Tusk dodał, że na kolejnym szczycie poświęconym klimatowi, przywódcy państw członkowskich zdecydują, czy mechanizm finansowania, opracowany przez grupę roboczą, spełnia zakładane kryteria. Zgodnie z dzisiejszymi postanowieniami, ma on uwzględniać zarówno możliwości finansowe poszczególnych krajów, jak i ilość emisji dwutlenku węgla.
Unia Europejska chce przekazać najbiedniejszym i rozwijającym się krajom świata do 2012 roku od 5 do 7 miliardów euro. Składka unijna będzie dobrowolna. Donald Tusk oświadczył, że ta dobrowolność oznacza, iż każdy kraj wpłaci najwyższą sumę, na jaką go stać. Zapowiedział, że Polska wpłaci taką kwotę, która zachęci inne państwa do "poważnego traktowania" ochrony klimatu.
Przymusowa składka zacznie obowiązywać w okresie między rokiem 2012 a 2020. Ale ile będzie wynosić w sumie unijne wsparcie na te lata, tego nie wiadomo. Wspólnota uzależnia swoją ofertę od przebiegu konferencji klimatycznej w Kopenhadze.