UE/ Unijne nadzieje na bliskowschodni pokój
Według Komisarz Benity Ferraro-Waldner ostatnie działania Ligi Arabskiej nadają nowy impet procesowi pokojowemu na Bliskim Wschodzie. Komisarz zapowiedziała spotkanie z Salamem Fayyadem, ministrem finansów palestyńskiego rządu. Rządu, który tymczasem wzywa UE do jego pełnej akceptacji i zwiększenia nacisku na Izrael.
Benita Ferraro-Waldner, Komisarz ds. stosunków zagranicznych i polityki sąsiedztwa oświadczyła, że utworzenie palestyńskiego rządu i regularne spotkania premiera Izraela Ehuda Olmerta z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmoudem Abbasem pozwalają wierzyć w postęp na drodze do pokoju. Dodała jednocześnie, że UE będzie wspierać jedynie tych spośród palestyńskiego rządu, którzy zaakceptują zasady Kwartetu Bliskowschodniego.
Najważniejsze warunki Kwartetu, w którego skład obok UE wchodzą ONZ, USA i Rosja to uznanie prawa Izraela do istnienia, akceptacja przez nowy rząd umów podpisanych przez Organizację Wyzwolenia Palestyny oraz wyrzeczenie się przemocy i metod terrorystycznych w walce politycznej.
Celem Ferraro-Waldner oraz Ban Ki-Moona (Sekretarza Generalnego ONZ) z którym omawiała ten problem, jest jak najszybsze wznowienie pomocy finansowej dla Autonomii Palestyńskiej. Jednak jak sama podkreśliła oboje „zdają sobie sprawę, że to może jeszcze trochę potrwać”. Obecne postępy w negocjacjach pozwalają według Komisarz mieć nadzieję, że Kwartet spotka się w Egipcie już w maju.
Przedstawiciele UE chcą jak najszybciej wznowić pomoc finansową, tak by móc dokończyć między innymi takie projekty jak porty lotniczy i wodny w Autonomii Palestyńskiej. Jak stwierdził unijny obserwator, generał Pietro Pistolese jednym z kluczowych punktów jest także przejście graniczne w Rafah. Projekt finansowany przez UE przez większą część swojej działalności był zamknięty w obawie przed atakami terrorystycznymi. Taka sytuacja nie nastraja pozytywnie UE, jako inwestora, zauważył Pistolese. Jednak jak dodał „Europa nigdy nie opuści Palestyńczyków”.
Na podstawie: iht.com, ndtv.com