UE/ Wielka Brytania chce wzmocnienia unijnych zdolności militarnych
Minister Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii, David Miliband, w swoim pierwszym przemówieniu dotyczącym relacji Zjednoczonego Królestwa z Europą wyraził przekonanie, że Unia powinna pracować nad pogłębianiem współpracy z Rosją, państwami północnoafrykańskimi oraz regionem środkowowschodnim.
W czwartkowym (15.11.07) wystąpieniu przed słuchaczami Kolegium Europejskiego w belgijskiej miejscowości Brugia, Miliband podkreślił również jak ważne jest dla Unii wzmocnienie zdolności wojskowych, przede wszystkim obronnych.
„Państwa europejskie posiadają około 1200 helikopterów transportowych, jednak jak do tej pory tylko 35 z nich używa się w misji w Afganistanie. Członkowie UE nie zapewnili także żadnej z tych maszyn do akcji w Darfurze mimo ogromnej potrzeby wysłania ich w ten region”- mówił Miliband, podkreślając zarazem, że Unia, w której państwach członkowskich może być powołanych pod broń ponad dwa miliony osób, sama jest w stanie wystawić siły liczące maksymalnie około sto tysięcy obywateli UE. Według brytyjskiego ministra jest to sytuacja rodząca niepotrzebne zagrożenia i należy pracować nad jej zmianą.
Miliband zaznaczył również jak ważna powinna być dla Wspólnoty współpraca z obszarami pozaeuropejskimi. Miałaby ona obejmować między innymi strefę wolnego handlu, ochronę środowiska oraz zwalczanie terroryzmu. Unia powinna dotrzymać także obietnic danych Turcji, ponieważ przeciwne stanowisko, zdaniem Milibanda, zrodzi głęboki i niebezpieczny podział między Wschodem a Zachodem.
Przemówienie ministra Milibanda wykazało zgodność z głównymi założeniami francuskiego prezydenta Nicolasa Sarkozy’ego, który już niejednokrotnie wspominał m.in. o konieczności wzmocnienia polityki obronnej UE. Taka zgodność stanowisk może znacznie ułatwić wypracowanie konkretnych rozwiązań.
Na podstawie: euobserver.com, bbc.co.uk