UE wzmacnia kontrolę granic morskich na południu
- IAR
Unia Europejska wzmacnia kontrolę morskich granic w okolicach Tunezji i Libii. Od niedzieli trwa operacja Hermes, której częścią są wzmożone patrole i kontrola imigracji.
Michał Parzyszek, rzecznik Frontexu , czyli Europejskiej Agencji Zarządzania Współpracą Operacyjną na Granicach Zewnętrznych Państw Członkowskich Unii Europejskiej mówi, że od początku stycznia na maleńką włoską wyspę Lampedusa przypłynęło ponad pięć tysięcy emigrantów z Afryki. Większość z nich w ciągu pięciu sześciu-dni zeszłego tygodnia."Zrobiło się to gorącym tematem, bo na wyspie mieszka pięć tysięcy osób. Na wyspę przypłynęło więc tylu imigrantów ilu jest mieszkańców" - dodaje Michał Parzyszek.
Większość z nich pochodzi z Tunezji. Skorzystali z okazji, że podczas zamieszek w tym kraju wojsko nie kontrolowało granicy morskiej. Prawie wszyscy znajdują się już w specjalnych centrach w południowych Włoszech.
Michał Parzyszek powiedział, że włoskie służby graniczne wzmocniły już patrole morskie w obawie przed kolejną falą emigrantów o dwie łodzie patrolowe i samolot. "Prawdopodobnie będzie to jeszcze jeden samolot z innego kraju Unii Europejskiej, który będzie patrolował obszar na południe od Lampedusy i Malty." - mówi Parzyszek.
W ostatnim czasie zauważono zmniejszoną liczbę imigrantów próbujących sforsować morską granicę Unii Europejskiej. Jest to prawdopodobnie związane z lepszą kontrolą granicy przez marynarkę tunezyjską i gorsze warunki pogodowe.