Wielka Brytania/ Kontrowersje wokół nowych dowodów osobistych
Program wprowadzenia dowodów osobistych, który Partia Pracy forsuje już od kilku lat po raz kolejny znalazł się pod ostrzałem krytyki, a to na skutek opublikowania oficjalnego raportu oceniającego projekt i przygotowanie do jego realizacji.
Raport, zamówiony dwa lata temu przez ówczesnego ministra finansów Gordona Browna, popiera pomysł wprowadzenia jednolitych i łatwych do weryfikacji dowodów tożsamości, niemniej jednak wskazówki i postulaty jakie zawiera są w kilku punktach sprzeczne z projektem zaprezentowanym 6 marca przez minister spraw wewnętrznych, Jacqui Smith. Pierwszy z punktów spornych stanowią postulowane przez ministerstwo opłaty za wyrobienie dowodu wysokości około 30£, co władze argumentują chęcią pokrycia części niemałych (4.4 do 5.4 miliarda funtów) kosztów związanych z realizacją projektu.
Ponadto, minister Smith jako jeden z głównych celów wprowadzenia dowodów wymieniła walkę z terroryzmem, nielegalną imigracją, próbami wymuszania świadczeń socjalnych oraz innymi przestępstwami, podczas gdy raport sugeruje, że przedsięwzięcie powinno zmierzać jedynie do uproszczenia procedury potwierdzania i weryfikacji tożsamości.
Największe kontrowersje wzbudza jednak kwestia informacji jakie mają być „zapisane” na przyszłych dowodach osobistych. Podczas gdy raport sugeruje minimalizację ilości takich danych, rząd chce by dowody, obok „klasycznych” danych osobowych, zawierały także informacje biometryczne, takie jak odciski palców. Możliwość nadużycia tego typu informacji nie tylko przez władze, ale w wypadku nieszczelności systemu także przez osoby trzecie to podstawowy zarzut przeciwko rządowemu projektowi.
Kontrowersji nie umniejsza fakt, że jako pierwsi, już od listopada bieżącego roku, obowiązkiem wyrobienia dowodu zostaną obarczeni mieszkający w Zjednoczonym Królestwie obcokrajowcy. W następnej kolejności, od 2009 roku, dowody będą musiały wyrobić osoby zatrudnione w tzw. „zawodach podwyższonego ryzyka”, np. pracownicy lotnisk, elektrowni oraz wolontariusze i personel zatrudniony przy organizacji Igrzysk Olimpijskich. Produkcja dowodów dla pozostałej części społeczeństwa ma ruszyć w 2011 roku. Zakończenie przedsięwzięcia przewidywane jest na rok 2017.
Na podstawie: timesonline.co.uk, guardian.co.uk
Więcej informacji na temat przeciwników wprowadzenia dowodów oraz ich argumentach na stronie: http://www.no2id.net/
Saulius Skvernelis nowym premierem Litwy
