Wielka Brytania: Rośnie poparcie dla interwencji w Afganistanie
-
IAR
Według analityków, wobec raptownie rosnących strat w Afganistanie, brytyjska opinia publiczna znalazła się na rozdrożu. Z jednej strony rośnie przekonanie o słuszności interwencji, z drugiej jednak mnożą się pretensje do rządu, że powierzył armii zadanie ponad jej siły.
Brytyjczycy nie są jednak przygotowani na długotrwałą wojnę - ponad połowa chce wycofania wojsk do końca roku. Minister spraw zagranicznych podkreślił w wywiadzie telewizyjnym, że celem operacji w Afganistanie jest postawienie tego kraju na własne nogi,
tak by nie stał się znów w przyszłości wylęgarnią i poligonem terroryzmu, a to może potrwać. David Miliband dodał, że zarzuty kierowane pod adresem rządu w związku z wyposażeniem armii są o tyle chybione, że Brytyjczycy nie działają w Afganistanie w osamotnieniu, korzystając ze wsparcia koalicji.


Saulius Skvernelis nowym premierem Litwy