Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Mińsk zadowolony z oświadczenia polskiego MSZ


13 październik 2011
A A A

Jest reakcja białoruskiego ministerstwa spraw zagranicznych na wezwanie ambasadora Białorusi w Warszawie do polskiego MSZ. Ambasador Wiktar Hajsionak został wezwany we wtorek w związku z wypowiedziami prezydenta Aleksandra Łukaszenki, przypisującymi Polsce intencje rewizji granic państwowych.

 <mosimage>

Polski MSZ zapewnił, ze niepodległa Polska "nigdy nie podważała nienaruszalnego charakteru granicy polsko-białoruskiej". Zaś "tego typu wypowiedzi mają charakter podżegający, są wysoce nieodpowiedzialne i obliczone na sprowokowanie niepotrzebnych problemów w relacjach pomiędzy sąsiadami". Tymczasem jak oświadczył w oficjalnym komentarzu rzecznik białoruskiego resortu dyplomaci Andrej Sawinych, Mińsk z zadowoleniem przyjął zapewnienia strony polskiej, że nie ma ona jakichkolwiek pretensji terytorialnych wobec Białorusi.

 Dyplomata zaznaczył jednocześnie, że białoruskie władze "nie mogą ignorować działań polskich władz mających na celu upolitycznienie stosunków z polską mniejszością narodową na Białorusi, wydzielania środków finansowych w celu mieszania się w polityczne procesy zachodzące na Białorusi" oraz - jak to określił - "nieodpowiedzialnych wypowiedzi wysokich rangą polskich oficjeli wobec Białorusi". Rzecznik białoruskiego MSZ oświadczył, że rezygnacja strony polskiej z "tych prowokacyjnych działań pozwoli wyeliminować wiele niepotrzebnych problemów w dwustronnych relacjach".