Polska ponownie stara się o wyłączenie kosztów reform emerytalnych
- IAR
Polska będzie ponownie zabiegać o ulgowe potraktowanie w związku z przeprowadzoną reformą emerytalną. Okazją jest rozpoczynający się w czwartek popołudniu dwudniowy, unijny szczyt.
Warszawa zabiega o trwałe i pełne odliczenie kosztów reformy od długu publicznego i deficytu finansów publicznych. Przyszłe zobowiązania wobec emerytów przekazywane do otwartych funduszy odbijają się bowiem negatywnie na wskaźnikach i podwyższają ich poziom. Polski postulat popiera 8 krajów, przeciwna jest Komisja Europejska.
"To co najważniejsze, żeby nasi partnerzy zrozumieli, że nas system emerytalny jest bardzo poważną i kosztowną inwestycją w przyszłość i czyni Polskę jednym z najbardziej odpowiedzialnych państw. Ale jesteśmy za to karani i wydaje się, że powoli większość naszych partnerów to rozumie i można się spodziewać jakiś efektów. A jeśli te rozmowy przyniosą efekty, będziemy mieć trochę więcej oddechu, on jest Polsce potrzebny, bo nie jesteśmy kraje najbogatszym, a system zafundowaliśmy sobie jakbyśmy byli najbogatsi" - powiedział premier.
Polska początkowo domagała się zmiany metodologii liczenia długu i deficytu. Jednak w związku ze stanowczym oporem w Unii, teraz chce po prostu, by koszty reformy były na stałe odliczane przy podejmowaniu decyzji o sankcjach, czy o procedurze nadmiernego deficytu. Rząd wylicza, że reformy podwyższyły poziom deficytu o prawie 2 procent PKB, a długu publicznego o kilkanaście procent. Komisja Europejska tymczasem obstaje przy swojej propozycji i chce tylko częściowego i czasowego odliczania. "Ta propozycja pozostaje na stole. Reformy emerytalne mogą powodować znaczne koszty, ale w krótkim terminie" - podkreślał rzecznik Komisji Amadeu Tardio.
Polska z kolei argumentuje, że skutki reform budżet będzie odczuwał jeszcze przez wiele lat. Dlatego nie ustaje w zabiegach o pełne i trwałe obliczanie kosztów i chce zapisania tego we wnioskach ze szczytu. "Cały czas prowadzimy rozmowy z partnerami w Unii i instytucjami, żeby sprawa OFE znalazła pozytywne odzwierciedlenie w wynikach szczytu" - powiedział minister do spraw europejskich Mikołaj Dowgielewicz.
Rozpoczynający się dziś szczyt to kolejny etap dyskusji w tej sprawie, w najbliższych miesiącach będą toczyły się negocjacje. Natomiast ostateczne rozstrzygnięcia zapadną w przyszłym roku.