Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Polska Sąd zabronił nagrywania procesu w sprawie Nangar Khel

Sąd zabronił nagrywania procesu w sprawie Nangar Khel


03 luty 2009
A A A

Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie podjął decyzję o nierejestrowaniu obrazu i dźwięku podczas procesu w sprawie Nangar Khel. Zdaniem sędziego pułkownika Mirosława Jaroszewskiego, decyzja ta jest uzasadniana dobrem procesu oraz wymiaru sprawiedliwości. Sędzia podkreślił, że rejestracja obrazu i dźwięku mogłaby prowadzić do "teatralizacji zachowań" uczestników procesu, co - w jego opinii - kłóci się z zasadami postępowania karnego.

Proces na razie pozostaje jawny, dziennikarze mogą sporządzać notatki "w sposób tradycyjny". Większość oskarżonych w procesie w sprawie Nanghar Khel nie wyraziło zgody na publikowanie ich wizerunku.

Proces żołnierzy rozpoczął się przed Wojskowym Sądem Okręgowym w Warszawie po godzinie 9.00. Na ławie oskarżonych zasiada siedmiu żołnierzy, których prokuratura oskarża o zabójstwo ludności cywilnej. Są to żołnierze z 18. bielskiego batalionu desantowo-szturmowego.

W sierpniu 2007 roku polski patrol ostrzelał afgańską wioskę Nangar Khel - zginęło sześciu cywilów, w tym kobiety i dzieci. Wojskowa prokuratura zarzuca oficerom złamanie konwencji haskiej i zabójstwo cywilów, którzynie brali udziału w działaniach wojennych.

Za zarzucane żołnierzom czyny grozi nawet dożywocie, dlatego sprawę będzie sądzić pięcioosobowy skład: dwóch sędziów zawodowych i trzech ławników.