Sikorski: jesteśmy coraz poważniej traktowani na arenie międzynarodowej
- IAR
Ranga jutrzejszych obchodów 70-tej rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej pokazuje, że Polska jest coraz poważniej traktowana na arenie międzynarodowej - uważa minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Szef dyplomacji bierze udział w konsultacjach przed wizytą premiera Rosji Władimira Putina.
Radosław Sikorski zaznaczył, iż "nasza narracja historyczna jest coraz bardziej akceptowana w głównym nurcie myślenia europejskiego. To oznacza, że Europa zaczyna się zrastać nie tylko prawnie i ekonomicznie" - dodał szef naszej dyplomacji. Dodał, iż w ramach uroczystości rocznicowych strona polska liczy na rozmowy dwustronne z przywódcami niektórych krajów, nie sprecyzował jednak, o których polityków chodzi. Do Gdańska ma przybyć, oprócz Putina, także Kanclerz Niemiec Angela Merkel, premierzy państw bałtyckich, czy szef brytyjskiej dyplomacji.
Zapytany przez dziennikarzy o reakcje na dzisiejszy list premiera Rosji opublikowany na łamach "Gazety Wyborczej" Radosław Sikorski wyjaśnił, że rząd ma swoje przemyślenia na ten temat, ale podzieli się nimi w trakcie wizyty Władimira Putina i po niej. Władimir Putin potępia w liście układ Ribbentrop-Mołotow i przypomina, że przed wybuchem wojny porozumienia z nazistowskimi Niemcami zawierały też państwa zachodnie. Rosyjski premier pisze, że Polacy pierwsi zagrodzili drogę agresorowi, a potem wspólnie z innymi walczyli do końca z hitlerowcami. Przypomina, że Rosja i Polska były sojusznikami w tej bitwie.