Złoty zdobywa kolejne punkty
- Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Po trzech kolejnych dniach umocnienia złotego w relacji do głównych walut, w efekcie czego zyskał on do 23 do 26 groszy, wtorek upływa pod znakiem jego osłabienia. O godzinie 15:21 kurs USD/PLN testował poziom 3,4301 zł, CHF/PLN 2,9495 zł, a EUR/PLN 4,4424 zł. W dwóch pierwszych przypadkach oznacza to wzrost po 2,4 grosza w stosunku do poniedziałkowego zamknięcia, a w trzecim o 1,1 grosza.
Dzisiejsze osłabienie złotego stanowi odreagowanie dynamicznych zmian z ostatnich dni. Ograniczona skala tego odreagowania sprawia, że na gruncie analizy technicznej może to być interpretowane jako przystanek przed dalszymi spadkami kursów polskich par. O tym czy faktycznie tak się stanie, zdecydować mogą dzisiejsze doniesienia ze Stanów Zjednoczonych. A więc losy pakietu fiskalnego, który dziś będzie głosowany w amerykańskim Senacie, jak również to, jakie propozycje pomocy dla sektora bankowego przedstawi dziś Sekretarz Skarbu Timothy Geithner. W dalszym ciągu bowiem, warunkiem koniecznym trwalszego wzmocnienia złotego, pozostaje zauważalna poprawa klimatu inwestycyjnego na świecie.
Zapoczątkowane w ostatni czwartek umocnienie polskiej waluty, pomimo dużej dynamiki, nie pozwala jeszcze postawić twardej tezy, że kolejne tygodnie, a być może nawet i miesiące, przyniosą kontynuację tego ruchu. Pojawiają się jednak sygnały mogące sugerować, że europejskie waluty będą wzmacniać się wobec dolara, jen będzie tracił wobec głównych walut, sytuacja na giełdach ma szanse się poprawić, a miedź i ropa może drożeć. To zaś oznaczałoby duże prawdopodobieństwo umocnienia złotego.