Niepodległa Szkocja poza UE?
- Kasia Sobiepanek, Sylwia Ławrynowicz
Choć SNP ogłosiło, że po uzyskaniu niepodległości warunki byłyby negocjowane z pozycji członka Unii Europejskiej, to z opublikowanego przez Foreign Office raportu wynika, że Szkocja musiałaby najpierw ponownie starać się o członkostwo. Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii William Hague dodał także, że Szkocja byłaby zobligowana do przyjęcia wspólnej waluty oraz wstąpienia do strefy Schengen. Jedno i drugie wyklucza współpracę z Wielką Brytanią na dotychczasowych warunkach. Szkoci zostaliby, więc postawieni przed faktem kontroli granicznych, nie mogliby także korzystać z pomocy Banku Anglii na preferencyjnych warunkach.
UE nie wypowiedziała się jednoznaczne, czy Szkocja po ewentualnym uzyskaniu niepodległości będzie mogła pozostać jej członkiem. Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy odniósł się w zeszłym roku do sytuacji Katalonii, która w przypadku uzyskania niepodległości na nowo musiałaby ubiegać się o przyjęcie. Szkocja mogłaby też stracić członkostwo w innych organizacjach międzynarodowych, co wiązałoby się z utratą pozycji na arenie międzynarodowej, jaką cieszy się obecnie całe Zjednoczone Królestwo. Przed Edynburgiem pojawiłyby się też wielkie wyznania finansowe, gdyż po ponownej akcesji Szkocja musiałaby składać się na budżet Unii oraz zostałaby pozbawiona rabatów, którymi dysponuje, jako część UK.
Jeśli Szkoci opowiedzą się w referendum za niepodległością, to w przeciągu osiemnastu miesięcy rozpoczną się negocjacje na temat warunków separacji. Sondaże pokazują jednak, że uczestnicy referendum będą raczej skłonni głosować z pozostaniem w Zjednoczonym Królestwie.
Na podstawie: uniaeuropejska.org, euobserver