Siły zbrojne Rosji
Siły zbrojne Rosji dzielą się na trzy rodzaje: Siły Lądowe (ok. 400 tys.), Siły Powietrzne (ok. 150 tys.) i Marynarkę Wojenną (ok. 170 tys.). Bezpośrednio ministrowi obrony podlegają Siły Strategicznego Powstrzymywania i Wojska Powietrznodesantowe.
Szczególna rola, jaką odgrywa armia w Rosji wynika w dużej mierze z historii tego kraju. Przez wiele lat, zwłaszcza w nowożytnej historii Rosji, armia była jednym z podstawowych atrybutów władzy państwowej i to zarówno w polityce zagranicznej jak i w polityce wewnętrznej. W czasach sowieckich legendą obrastały wydarzenia takie jak choćby bunt marynarzy na pancerniku „Potiomkin”. Pozycja armii w społeczeństwie rosyjskim wzrosła także po II wojnie światowej, nazywanej przez Rosjan „Wielką Wojną Ojczyźnianą” – weterani walk tej wojny do dziś są otoczeni najwyższym szacunkiem. Świętem armii rosyjskiej jest 9 maja – dzień zakończenia II wojny światowej w Europie.
Jednak po 1991 roku i rozpadzie Związku Radzieckiego wiele się zmieniło. Przede wszystkim, oddziały rosyjskie stacjonujące w krajach Europy Środkowej takich jak NRD czy Polska zmuszone zostały do powrotu do kraju macierzystego. Wkrótce okazało się, że utrzymanie tak wielkich sił zbrojnych jakimi dysponował ZSRR jest nie tylko niepotrzebne, ale całkowicie nierealne. Redukcje spowodowały znaczący spadek liczebności armii – od ponad 5 milionów żołnierzy pod koniec lat 80. XX wieku do ok. 1 miliona w 2002 roku.
Armia rosyjska pozostaje armią z poboru. Służba w wojsku byłą i według wielu nadal jest ważnym okresem w życiu młodego mężczyzny – choć z drugiej strony zjawisko „fali” i inne patologie sprawiają, że wielu ludzi uchyla się od służby w wojsku wszelkimi możliwymi sposobami. Sprzęt użytkowany przez większość jednostek armii rosyjskiej również pozostawia wiele do życzenia – większość wymaga modernizacji lub wycofania ze służby, a wdrażanie nowych rozwiązań technologicznych napotyka na znaczne problemy i opóźnienia.
Siły zbrojne Rosji dzielą się na trzy rodzaje: Siły Lądowe (ok. 400 tys.), Siły Powietrzne (ok. 150 tys.) i Marynarkę Wojenną (ok. 170 tys.). Bezpośrednio ministrowi obrony podlegają Siły Strategicznego Powstrzymywania i Wojska Powietrznodesantowe.
Siły Lądowe odgrywały szczególną rolę w rosyjskim systemie obronnym. Wynika to z faktu rozległości rosyjskiego terytorium – a co za tym idzie charakteru prowadzonych przez armię operacji. Obecne siły lądowe podzielone są na 6 okręgów wojskowych, wśród których szczególną liczebnością wyróżniają się okręgi Moskiewski i Północnokaukaski (w tym ostatnim przypadku wynika to przede wszystkim z prowadzonych na Kaukazie operacji wojskowych). Rosyjscy żołnierze stacjonują także w innych państwach, w regionach potencjalnie zapalnych m.in. w Tadżykistanie i Naddniestrzu. Podstawą wyposażenia wojsk lądowych była i jest broń pancerna. W większości są to czołgi typu T-80 i T-72 oraz bojowe wozy piechoty i transportery opancerzone poddawane bieżącym modernizacjom. Najnowocześniejszych czołgów typu T-90 jest ok. 300 sztuk. Znaczna liczba sprzętu pozostaje w rezerwie, zmagazynowana w azjatyckiej części kraju (liczebność sił w Europie regulują postanowienia traktatów rozbrojeniowych). Siły lądowe (a także wojska powietrznodesantowe) do transportu wykorzystują także śmigłowce: transportowe Mi-8/17 i szturmowe Mi-24. Wprowadzanie do uzbrojenia nowych maszyn takich jak Mi-28 czy Ka-52 napotyka poważne opóźnienia wynikające z braku środków na zakup nowych śmigłowców.
Siły powietrzne to przede wszystkim samoloty myśliwskie różnych typów (głównie MiG-29, MiG-31 i Su-27) oraz szturmowe (Su-25 i Su-24). Podstawą lotnictwa bombowego są bombowce typu Tu-22 (ok. 150 sztuk). Najnowszych samolotów typu Tu-160 jest stosunkowo niewiele; w służbie pozostają także bombowce Tu-95 (nieprzerwanie od lat 50. XX wieku!). Ważną rolę odgrywa także lotnictwo transportowe – oparte przede wszystkim na samolotach Ił-76, a także An-124 (największe produkowane seryjnie samoloty transportowe na świecie). Najnowszym nabytkiem rosyjskich sił powietrznych ma stać się testowany obecnie samolot myśliwski V generacji T-50. Do zadań sił powietrznych należy przede wszystkim obrona przestrzeni powietrznej kraju oraz wsparcie sił lądowych i rozpoznanie.
Marynarka wojenna Rosji składa się z czterech flot: Floty Bałtyckiej, Floty Północnej, Floty Pacyfiku i Floty Czarnomorskiej. Zdecydowanie największym potencjałem dysponuje Flota Północna, operująca na Oceanie Atlantyckim. Duże znaczenie, jednak bardziej polityczne niż wojskowe ma Flota Czarnomorska – pozostaje instrumentem wpływu Rosji w basenie Morza Czarnego i pozwala na stałe wywieranie presji na kraje takie jak Ukraina czy Gruzja. Większość okrętów rosyjskiej marynarki wymaga modernizacji. Po 1991 roku do służby weszły nieliczne nowe jednostki, chociaż plany są ambitne - m.in. zakładają budowę dużej liczby nowych fregat i innych jednostek, a także zakup we Francji okrętów desantowych typu „Mistral”. Ważną rolę w systemie odstraszania nuklearnego odgrywają okręty podwodne – najnowocześniejsze z nich należą do typu „Akuła” („Rekin”). Niedawno do służby wszedł najnowocześniejszy okręt podwodny rosyjskiej marynarki „Jurij Dołgorukij”, zdolny do przenoszenia międzykontynentalnych pocisków balistycznych. Być może w najbliższych latach marynarka wojenna Rosji zyska na znaczeniu w związku z otwierającymi się możliwościami eksploracji wynikającymi ze zmniejszania się zasięgu pokrywy lodowej w okolicach Bieguna Północnego.
Arsenał nuklearny Rosji przez cały okres Zimnej Wojny stanowił przeciwwagę dla arsenału państw NATO, przede wszystkim Stanów Zjednoczonych. Obecnie porozumienia rozbrojeniowe (układy START i SORT) znacząco zredukowały jego liczebność, choć nadal zajmuje on ważne miejsce w rosyjskiej polityce odstraszania. Rosja deklaruje możliwość użycia broni nuklearnej jako pierwsza w przypadku zmasowanego ataku konwencjonalnego na swoje terytorium. Środkami przenoszenia pocisków balistycznych, obok okrętów podwodnych i samolotów są także ruchome wyrzutnie pocisków balistycznych zamontowane na pojazdach kołowych (jest to rozwiązanie niespotykane w żadnych innym kraju). Siły Strategicznego Powstrzymywania, liczące ok. 80 tys. żołnierzy są zgrupowane w trzech armiach rakietowych (dysponuje ok. 2 tysiącami głowic nuklearnych). Osobnym rodzajem sił zbrojnych są także wojska kosmiczne – do ich zadań należy obrona przed atakiem rakietowym, wczesne ostrzeganie oraz budowa i dowodzenie satelitami i innymi pojazdami kosmicznymi.
Do najlepiej wyszkolonych żołnierzy w armii rosyjskiej należą żołnierze wojsk powietrznodesantowych oraz sił specjalnych. Szczególna rola spadochroniarzy wynika m.in. z faktu, iż to właśnie w Rosji narodziła się koncepcja wykorzystania spadochronu jako narzędzia walki (a dokładniej transportu żołnierzy na pole bitwy). Wojska powietrznodesantowe biorą udział w większości konfliktów zbrojnych w jakie angażuje się Federacja Rosyjska oraz w misjach pokojowych pod flagą ONZ (m.in. na Bałkanach w latach 90.). Z kolei do najważniejszych zadań wojsk specjalnych (Specnazu) należy w ostatnich latach walka z terroryzmem. Co ciekawe, w Rosji ponad 400 tysięcy żołnierzy nie podlega dowództwu ministerstwa obrony. Ok. 170 tysięcy z nich to żołnierze Federalnej Straży Granicznej, ok. 150 tysięcy – tzw. Wojska Wewnętrzne, podległe MSW.
Federacja Rosyjska angażuje się w konflikty zbrojne w rejonie Kaukazu. Sytuacja ta utrzymuje się od połowy lat 90. XX wieku, a konkretnie od zaangażowania Rosji w wojnę z Czeczenią. Podczas tzw. I wojny czeczeńskiej armia rosyjska poniosła poważne starty w walce z czeczeńskimi separatystami, a wojna ta zakończyła się de facto porażką Rosji. W 1999 roku rozpoczęła się tzw. II wojna czeczeńska – tym razem operacja w Czeczenii zakończyła się sukcesem. W Czeczenii zostały ustanowione przychylne Rosji władze, ale faktyczna odpowiedzialność za bezpieczeństwo w tej kaukaskiej republice spoczywała na armii rosyjskiej. Czeczeńscy separatyści, wspomagani przez ochotników z krajów arabskich przeszli do walki metodami partyzanckimi, organizując zasadzki i niespodziewane ataki na rosyjskie posterunki i kolumny transportowe (tak w Czeczenii jak i w sąsiednich republikach, m.in. Inguszetii i Dagestanie). Sytuacja ta de facto trwa do dzisiaj, a prowadzenie skutecznych działań w górzystym terenie Kaukazu jest poważnie utrudnione.
Najpoważniejszym konfliktem zbrojnych w jaki zaangażowała się Rosja w ostatnich latach była wojna z Gruzją w sierpniu 2008 roku. Po okresie napięć i incydentów na granicy Gruzji i Osetii Południowej oraz Abchazji (separatystycznych republik wspieranych przez Rosję, a przez Gruzję uważanych za zbuntowane) doszło do wybuchu otwartego konfliktu zbrojnego. W Osetii Południowej stacjonowali rosyjscy żołnierze w ramach sił pokojowych ONZ i to oni jako jedni z pierwszych starli się z Gruzinami atakującymi osetyńską stolicę, miasto Cchinwali. Po kilku początkowych sukcesach wojska gruzińskie zostały jednak zatrzymane, a następnie wyparte z terytorium Osetii przez oddziały rosyjskiej 58. Armii stacjonującej na północnym Kaukazie (przerzut sił na południową stronę był możliwy dzięki kontrolowaniu przez Rosjan strategicznego tunelu Roki). Ostatecznie, obie separatystyczne republiki ogłosiły niepodległość, która została uznana przez Rosję i kilka innych państw. Oba nowo powstałe państwa znajdują się pod faktycznym protektoratem Rosji, stacjonują tam także rosyjscy żołnierze.
Armia rosyjska znajduje się obecnie w niełatwej sytuacji. Starzejący się sprzęt wymaga modernizacji, a cała armia – reform. Widać to było wyraźnie w czasie defilady w 65. rocznicę zakończenia II wojny światowej w Moskwie 9 maja 2010 roku – pomimo, iż pokazany sprzęt robił duże wrażenie, to trudno było doszukiwać się tam wyposażenia najnowocześniejszego czy wysoce zaawansowanego pod względem technologicznym. Rosja cały czas nie godzi się na jakiekolwiek działania naruszające jej tradycyjną strefę wpływów – stąd też negatywne reakcje na wstąpienie do NATO państw bałtyckich oraz plany integracji Gruzji czy Ukrainy z Sojuszem. Niepokój Rosji wzbudziły także amerykańskie plany budowy tarczy antyrakietowej. I chociaż czasy ZSRR dawno minęły, a Rosja jest dziś dla Zachodu raczej sojusznikiem i partnerem niż przeciwnikiem, to jej armia – chociaż nie wolna od problemów, w dalszym ciągu pozostaje znaczącą siłą z która musi liczyć się każdy na kontynencie europejskim.
Na podstawie: global security.org, fas.org, rosjapl.info, mil.ru, government.ru, rp.pl