Cichną zamieszki po wyborach prezydenckich w WKS
- IAR
Stabilizuje się sytuacja w największych miastach Wybrzeża Kości Słoniowej, w których doszło do zamieszek wywołanych zakończonymi wyborami prezydenckimi.
W starciach zwolenników dwóch kandydatów, z których każdy ogłosił zwycięstwo, zginęło 10 żołnierzy i cywilów. Sytuacja była na tyle napięta, iż komentatorzy sugerowali, że w tym afrykańskim kraju może dojść do kolejnej wojny domowej.
Zwolennicy Alassane Ouattara, który zdaniem niezależnych komisji wyborczych wygrał wybory zapowiadają, iż mimo uspokojenia sytuacji w kraju protesty będą trwać nadal. Przedstawiciele kandydata opozycji uważają również, iż służby porządkowe otworzyły ogień do ludzi, którzy chcieli w sposób pokojowy wyrazić swoje niezadowolenie. Dodają również, iż wśród osób, które do nich strzelały, byli przedstawiciele bojówek z innych państw.
Według oficjalnych wyników, wybory z 28 listopada wygrał Laurent Gbagbo.
Wybrzeże Kości Słoniowej jest areną walk wewnętrznych od czasów wojny domowej, która trwała w latach 2002 - 2003. Przyczyną walk była nacjonalistyczna polityka prezydenta Gbagbo, który dyskryminował mniejszość muzułmańską. Według opozycji w kraju dochodziło również do licznych nadużyć i łamania praw człowieka i obywatela.