Libijscy powstańcy nie chcą demokratycznej transformacji
-
IAR
Libijscy powstańcy odrzucili możliwość transformacji demokratycznej w kraju pod rządami synów Kadafiego. Przywódcy rebeliantów odnieśli się w ten sposób do informacji "New York Timesa" o tym, że dwaj synowie dyktatora chcą przejąć władzę i przeprowadzić w Libii demokratyczne reformy.
Przedstawiciel Narodowej Rady Tymczasowej Szamseddin Abdulmelah oświadczył, że jakiekolwiek zawieszenie broni będzie możliwe tylko wówczas, gdy cała rodzina Muammara Kadafiego opuści kraj. Abdulmelah przyznał, że Seif Kadafi był wcześniej uważany za reformatora, jednak jego zachowanie po wybuchu rewolty udowodniło, iż stoi po stronie reżimu. W Libii trwają walki o Bregę, portowe miasto na wschodzie kraju, gdzie znajduje się ważny terminal naftowy. Według relacji zagranicznych korespondentów, Brega jest ostrzeliwana z artlerii przez wojska Kadafiego. Nad miatem onosi się czarny dym.
"New York Times" napisał, że dwaj synowie Muammara Kadafiego są gotowi odsunąć ojca od władzy i przejąć rządy w Libii. Zgodnie z tym scenariuszem władzę w kraju miałby objąć Seif Kadafi, który chciałby przeprowadzić w Libii demokratyczną transformację. "New York Times", opierając się na informacjach osoby z otoczenia synów Kadafiego, pisze, że 68 - letni dyktator byłby skłonny przystać na takie rozwiązanie. Według "New York Timesa", Seif i Saadi Kadafi chcą "poprowadzić Libię w kierunku zmian". Informator dziennika relacjonuje, że jeden z nich przyznał w prywatnej rozmowie, iż utożsamia się z postulatami rewolucji.