W katastrofie libijskiego samolotu zginęły 103 osoby
- IAR
103 osoby zginęły w katastrofie samolotu w Libii. Większość ofiar to Holendrzy. Maszyna rozbiła się podczas lądowania na lotnisku w Trypolisie.
Samolotem leciało 11 członków załogi i 93 pasażerów, w tym 61 Holendrów i 22 Libijczyków. Na pokładzie mogli być także Brytyjczycy, gdyż część pasażerów z Trypolisu miała odlecieć do Londynu. Katastrofę przeżył 10-letni chłopiec z Holandii. Ma liczne obrażenia i złamania, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W szpitalu w Trypolisie przeszedł operację.
Libijskie służby badają przyczyny wypadku, wykluczyły jednak zamach terrorystyczny. Samolot wyleciał z Johannesburga w RPA w nocy i z niewiadomych powodów zniknął z radarów. Rozbił się o świcie, podchodząc do lądowania. Przedstawiciele lini lotniczych twierdzą, że nie doszło do pożaru, a pasażerowie zginęli prawdopodobnie w wyniku uderzenia. Eksperci ustalą szczegóły po odczytaniu czarnych skrzynek, które udało się odnaleźć krótko po katastrofie.
Samolot Airbus 330 należał do linii Afriqiyah Airways. Przewoźnik, pierwszy całkowicie kontrolowany przez państwo libijskie rozpoczął działalność w 2001 roku. Operował wówczas pięcioma wydzierżawionymi maszynami. W 2007 roku zakupiono 11 airbusów.