Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Wybrzeże Kości Słoniowej na skraju wojny domowej


29 grudzień 2010
A A A

Rośnie napięcie w zachodniej Afryce. Prezydent Wybrzeża Kości Słoniowej Laurent Gbagbo zagroził zerwaniem stosunków dyplomatycznych z krajami, które uznały ambasadorów wyznaczonych przez jego niedawnego rywala w wyborach prezydenckich.

ImageWspólnota międzynarodowa uznała zwycięstwo w wyborach kandydata opozycji Alassane'a Ouattary. Nie uznał go jednak Laurent Gbagbo, który twierdzi, że wyniki głosowania na północy kraju, popierającej Ouattarę, zostały sfałszowane. Liderzy trzech afrykańskich państw spotkali się dziś z Laurentem Gbagbo, próbując nakłonić go do ustąpienia ze stanowiska.

Rządzący Beninem, Sierra Leone i Wyspami Zielonego Przylądka przybyli do Abidżanu z misją załagodzenia napiętej sytuacji, która powstała po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich. Trzej politycy zagrozili Gbagbo, że jeśli nie ustąpi z własnej woli, to w jego kraju dojdzie do wojskowej interwencji.

W czasie spotkania w Abidżanie zaatakowano konwój ONZ. Jeden z jadących w nim żołnierzy został raniony maczetą w rękę. Podpalono także jeden z trzech samochodów wchodzących w skład konwoju.

Po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w kraju wybuchły zamieszki, a 10 tysięcy żołnierzy Narodów Zjednoczonych stara się nie dopuścić do eskalacji konfliktu. Ponieważ "błękitne hełmy" chronią też jeden z hoteli, w którym swoją siedzibę ma Ouattara, Laurent Gbagbo uznał, że siły ONZ przekroczyły swój mandat i zażądał wycofania wojsk. Stojące teraz na skraju wojny domowej Wybrzeże Kości Słoniowej jest od dziesięciu lat wstrząsane przemocą. Wcześniej kraj ten był uważany za jeden z najspokojniejszych na zachodzie Afryki.