Podwyższone promieniowanie na zachodnim wybrzeżu USA
- IAR
Austriaccy dyplomaci akredytowani przy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w Wiedniu nieoficjalnie poinformowali o podwyższonym promieniowaniu na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.
To pierwszy efekt przemieszczania się radioaktywnej chmur z uszkodzonej elektrowni Fukushima, która przeszła przez Pacyfik. Zdaniem dyplomatów, radioaktywne cząsteczki są rozrzedzone w takim stopniu, że nie zagrażają zdrowiu człowieka.Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej podwyższyła dziś, na wniosek japońskiej Agencji Atomowej, stopień zagrożenia w elektrowni Fukushima z czwartego na piąty w siedmiostopniowej skali wydarzeń jądrowych. Oznacza to, że sytuacja w elektrowni jądrowej Fukushima "to wydarzenie powodujące poważne konsekwencje".
Agencja poinformowała jednak, że schładzanie reaktorów w elektrowni wydaje się przynosić efekty. W chłodzeniu bierze udział 30 pojazdów specjalnych i straży pożarnych. W sobotę zostanie zakończona budowa nowej linii zasilania, która pozwoli uruchomić rezerwowe chłodzenie reaktorów. Zdaniem ekspertów, awaria jaka wydarzyła się w Fukusimie była trudna do przewidzenia, ponieważ fala tsunami, która najprawdopodobniej zniszczyła system chłodzący reaktorów miała aż 23 metry wysokości.