Chiny-UE/ Embargo na broń zostaje
Unia Europejska nie zniesie zakazu sprzedaży broni do Chin. Jest to odpowiedź na żądania strony chińskiej z początku grudnia tego roku. Jednak we wspólnym raporcie kończącym rozmowy w Hadze Unia zobowiązała się do stopniowego posuwania prac w kierunku zniesienia embarga.
Zwolennikami tego są Niemcy i Francja. Przeciwne są Stany Zjednoczone i kilka innych państw Unii. Embargo zostało nałożone na Chiny 15 lat temu po incydencie na Placu Tiananmen. Decyzja UE jest tłumaczona zastrzeżeniami odnośnie przestrzegania praw człowieka w państwie środka.
Stany Zjednoczone obawiają się wyścigu zbrojeń między Chinami a Tajwanem i w konsekwencji konieczności większego zaangażowania militarnego USA w tym rejonie. Chiny oczywiście odsuwają takie zarzuty. Opisują embargo jako „produkt Zimnej Wojny” i kompletnie nieaktualny środek nacisku politycznego.
Bernard Bot, Minister Spraw Zagranicznych Holandii, która przewodzi teraz Unii, zapowiedział, że ma nadzieję, iż zakaz zostanie zniesiony w przyszłym roku. Zaznaczył jednak, że nie oznacza to wcale, że sprawa jest przesądzona.
Rozmowy w Hadze oprócz sprawy embarga dotyczyły również handlu i inwestycji zagranicznych. Delegacji chińskiej przewodził premier Wen Jiabao, który powiedział, że kluczem do rozwoju współpracy chińsko-europejskiej jest wzajemne zaufanie i zrozumienie. Dla UE zniesienie embarga oznaczałoby zacieśnienie współpracy gospodarczej z szybko rosnącym rynkiem chińskim. Z drugiej strony takie posunięcie nie jest entuzjastycznie witane w USA.
Źródło: bbc