Chiny: Zabici i ranni w zamieszkach w Xinjiangu
- IAR
W zamieszkach w Urumczi, stolicy prowincji Xinjiang, zginęło 5 osób, a co najmniej 14 zostało rannych. Tym razem na ulicach stolicy Xinjiangu protestowali Chińczycy narodowości Han, którzy domagali się od lokalnych władz zagwarantowania porządku i bezpieczeństwa w mieście.
Protesty w Xinjiangu wybuchły w związku z doniesieniami o tajemniczych atakach przy użyciu strzykawek i igieł, do których miało dochodzić w Urumczi w ostatnich tygodniach. W czwartek tysiące osób wyszło na ulice Urumczi, żądając poprawy stanu bezpieczeństwa w mieście. Do starć z policją doszło kiedy protestujący Hanowie zmierzali w kierunku dzielnic zamieszkiwanych przez ludność ujgurską. Policja użyła gazu łzawiącego.
Zastępca burmistrza Urumczi poinformował, że 5 osób poniosło śmierć pierwszego dnia zamieszek. W weekend w mieście wprowadzono specjalne środki bezpieczeństwa. Ujgurskie dzielnice odgrodzone są metalowymi barierkami, a na ulicach ponownie ustawiono punkty kontrolne chińskiej policji zbrojnej.
Minister bezpieczeństwa publicznego winą za ataki przy użyciu igieł obarczył organizatorów zamieszek, które wybuchły w Urumczi na początku lipca. Agencja Xinhua poinformowała, że do szpitali zgłosiło się 530 osób, które utrzymują, że stały się w ostatnich dniach ofiarami ataków przy użyciu strzykawek i igieł. Wyraźne ślady ukłuć stwierdzono u 106 z nich - podaje Xinhua.