Rekordowe straty Sony
Sony, producent sprzętu elektronicznego, przewiduje największe w historii przedsiębiorstwa, czterokrotnie większe od przewidywań analityków, straty operacyjne w wysokości 260 miliardów jenów (9,5 miliardów złotych). Gorsze wyniki wynikają z gorszych rezultatów sprzedaży telewizorów i kamer.
Słabszy popyt, silniejszy jen i koszty reorganizacji przedsiębiorstwa złożyły się na zmniejszenie przychodów. Dodatkowo Sony zabrakło hitów sprzedażowych, które udało się osiągnąć w Apple i Nintendo.
Podczas konferencji prasowej w Tokio prezes i dyrektor wykonawczy przedsiębiorstwa Howard Springer, lat 66, powiedział, że światowy kryzys gospodarczy nie ominął Sony. Gorsze od oczekiwań wyniki finansowe zwiększają presję na prezesa, który miał za zadanie zreorganizować firmę i podnieść rentowność na działalności operacyjnej do 5 procent.
Koncern zamierza znacznie zredukować koszty. Producent do marca 2010 r. zwolni około 16 tysięcy pracowników zatrudnionych w Japonii i za granicą. Zamknięta zostanie fabryka w Japonii w prefekturze Archi. Razem z wcześniej zapowiadanymi zamknięciami zakładów we Francji i USA oznacza to zamkniecie trzech zakładów produkcyjnych.
”Możesz zwolnić ludzi, ale produkty Sony dalej nie będą się sprzedawały” – mówi Naoteru Teraoma z Chuo Mitsui Asset Management. „To nie wygląda na jednorazowy szok, powstaje pytanie jak bardzo będzie gorzej” – powiedział Teraoma
Prezes oraz członkowie zarządu oddadzą premie, które dostali w zeszłym roku, a bonusy menadżerów zostaną zredukowane o 40%.
Od ponad dziesięciu lat Sony próbuje podnieść marże zysku operacyjnego do 5 procent. Konkurencyjne Apple w ostatnich pięciu latach uzyskał marże zysku operacyjnego w wysokości 13,28 procent, a Nintendo 22,5 procent.
Akcje Sony spadły o 2,2 procent po ubulicznieniu gorszych perspektyw. W 2008 roku cena akcji giganta z Tokio spadła o 69 procent.
Na podstawie: bloomberg.com, reuters.com