Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Daleki Wschód Rosną ceny kakao

Rosną ceny kakao


28 styczeń 2009
A A A

Niewiele jest surowców, na których da się obecnie nakreślić dłuższy ruch wzrostowy. O kakao pisaliśmy wielokrotnie i znów jest ono obiektem zainteresowania. Towar ten nie uniknął panicznej wyprzedaży na całym rynku z października, ale od tamtego czasu, ceny systematycznie odrabiają straty. Wcześniej powodem zwyżki były problemy ze zbiorami w Zachodniej Afryce skąd pochodzi 40% globalnej produkcji, teraz tematem numer jeden są nowe taryfy eksportowe Indonezji, trzeciego największego producenta tego ziarna. Ruch indonezyjskiego rządu jest zaiste dziwny. Z jednej strony tłumaczy się go pomocą dla lokalnych firm przetwórczych. Z drugiej jednak strony rząd jednocześnie wprowadza taryfy importowe, gdyż jednocześnie chce zwiększać uprawę samych ziaren, mając ambicję stania się drugim największym producentem ziarna. W długim okresie taka polityka może rzeczywiście sprawić, że ziarna na rynku będzie więcej (niekoniecznie z korzyścią dla Indonezji), jednak w krótkim rynek obawia się, że dla odbiorców zewnętrznych będzie go mniej. To wspomaga wzrost cen, które już osiągnęły poziom 2766 USD za tonę i zbliżają się do lokalnego maksimum z końca września na poziomie 2790 USD za tonę. Pokonanie tego oporu mogłoby oznaczać wzrost cen w okolice 3000 USD za tonę. Dziś warto pamiętać o danych o zapasach paliw w USA, które ostatnio często zwiększały zmienność na niezdecydowanym rynku ropy. Oczekuje się wzrostu zapasów ropy o 3 mln baryłek, benzyny o 1,6 mln baryłek i spadku zapasów destylatów o 1,1 mln baryłek.