Zamachy w Indonezji, zginęło co najmniej 8 osób
- Marek Rutkowski
Według policji, bomby użyte w obydwu zamachach były podobne, wykonane domowymi metodami i nieszczególnie silne. Przynajmniej jedna z nich została zdetonowana przez zamachowca-samobójcę.
Do tej pory żadna organizacja nie przyznała się do zorganizowania zamachów, na razie też indonezyjska policja nikogo oficjalnie nie obciążyła odpowiedzialnością. Podejrzewa się jednak, że z eksplozjami związek miał Noordin Mohammed Top, urodzony w Malezji główny ideolog radykalnego odłamu organizacji Jemaah Islamiyah.
Od kwietnia 1999 r. Jemaah Islamiyah przeprowadziła ponad 50 zamachów bombowych w Indonezji, w tym na wyspie Bali w 2002 r., w którym zginęły 202 osoby. Ostatni większy atak miał jednak miejsce cztery lata temu. Od tamtej pory indonezyjska policja schwytała setki bojowników organizacji i zapobiegała kolejnym zamachom.
Według ekspertów, Jemaah Islamiyah jest obecnie podzielona na odłamy i prawdopodobnie niezdolna do potężnych ataków. Są jednak dowody, że bojownicy wypuszczeni ostatnio z więzień skłaniają się ku radykalnej linii sankcjonującej użycie siły przeciwko „wrogom islamu”, a poszczególne grupy mogą starać się odbudować ruch poprzez brutalne działania.
Ostatecznym celem przyświecającym Jemaah Islamiyah jest utworzenie fundamentalistycznego państwa islamskiego na obszarze Indonezji, Brunei, Malezji, Singapuru i południowych Filipin.