Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Bliski Wschód Izraelski MSZ nie wyklucza ataku na Iran

Izraelski MSZ nie wyklucza ataku na Iran


21 wrzesień 2009
A A A

Izrael nie wyklucza ataku na irańskie instalacje nuklearne - ośwadczył wiceminister spraw zagranicznych tego kraju Danny Ayalon. Zaprzeczył tym samym doniesieniom z Moskwy. Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział, że otrzymał zapewnienie od prezydenta Szimona Peresa, iż Izrael nie zaatakuje Iranu.        

Dwa lata temu Rosja podpisała z Iranem kontrakt na sprzedaż systemu antyrakietowego S-300, jednak do tej pory zwlekała z jego dostarczeniem. Izraelski prezydent podczas wizyty w Moskwie przekonywał, że taki system zachwieje równowagą na Bliskim Wschodzie.

ImageRosyjski prezydent obiecał więc, że ponownie zastanowi się nad jego sprzedażą Iranowi. W odpowiedzi Szimon Peres miał obiecać Moskwie, że nie zaatakuje irańskich instalacji nukalearnych . Atak na Teheran byłby "najgorszą rzeczą, jaką można sobie wyobrazić" - miał powiedzieć izraelski prezydent.     

Tel Awiw zaprzeczył wczoraszym doniesieniom prezydenta Miedwiediewa. Wiceminister spraw zagranicznych Danny Ayalon podkreślił, że atak na Iran jest brany pod uwagę, a rosyjski przywódca "nie powinien wypowiadać się w imieniu Izraela".      

Moskwa odgrywa ważną rolę w sporze między Izraelem a Iranem. Najpierw oficjalną wizytę w Moskwie złożył prezydent Szimon Peres, potem niezapowiedzianą - premier Benjamin Netanjahu. Politycy liczą na to, że Rosja nie dostarczy systemu antyrakietowego i poprze zaostrzenie sankcji przeciwko Iranowi.