Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Bliski Wschód Koniec konfliktu szyicko-sunnickiego w Libanie

Koniec konfliktu szyicko-sunnickiego w Libanie


19 sierpień 2008
A A A

Po ociepleniu stosunków na linii Bejrut-Damaszek przyszła kolej na następny przełom w libańskiej polityce. Jest nim podpisanie porozumienia między szyickim Hezbollahem a sunnickimi fundamentalistami z salafickiego ruchu Wiara i Sprawiedliwość. Rodzi to nadzieje na zakończenie krwawego konfliktu na tle wyznaniowym, który w ostatnim czasie kosztował życie ponad stu Libańczyków.

W poniedziałek (18.07) doszło w Bejrucie do podpisania protokołu ustaleń (memorandum of understanding) między reprezentantem Hezbollahu (Partii Boga) – Ibrahimem Aminem al-Sajjedem – a przedstawicielem salafitów – Hassanem al-Chahhalem. Protokół wzywa do zaprzestania stosowania agresji między ugrupowaniami islamskimi, jak również sprzeciwia się „amerykańskiej agendzie”, która – w opinii sygnatariuszy – kreuje podziały wśród libańskich muzułmanów. Porozumienie wprowadza również zasadę wzajemnego wsparcia w momencie zaatakowania Hezbollahu lub salafitów przez inne podmioty polityczne (wewnętrzne i zewnętrzne), a także zakłada konieczność utworzenia komisji religijnej, mającej rozwiązywać spory między szyitami a sunnitami, przy równoczesnym poszanowaniu opinii każdej ze stron.

Reprezentant sunnitów nazwał to wydarzenie „krokiem we właściwym kierunku”, domagając się przy tym koordynacji realizacji porozumienia przez Ruch na Rzecz Przyszłości (dosł. Strumień Przyszłości) Saada Haririego (syna Rafika Haririego).

Porozumienie wzbudziło kontrowersje w środowisku libańskich salafitów. Skrytykował go między innymi jeden z założycieli ruchu Wiara i Sprawiedliwość w Trypolisie – Dai al-Islam al-Shahhal, który w ostrych słowach stwierdził, iż „ruch salaficki całkowicie odrzuca ten dokument, a ten kto go podpisał nie ma prawa domagać się przynależności do ruchu, a tym bardziej reprezentowania go”. Porozumienie szyicko-sunnickie jest – według niego – „szkodliwe dla sunnitów”, a także „sprzyja Hezbollahowi i szyickiej propagandzie oraz jest niezgodne z interesami sunnitów”. Lider trypolitańskich salafitów uznał wprawdzie konieczność prowadzenia dialogu z Hezbollahem, jednak uzależnił to od wyrażenia przez Partię Poga skruchy za jej antysunnicką działalność, mówiąc – „nie jesteśmy przeciwko dialogowi [z Hezbollahem – przyp. red.], ale mamy wiele zastrzeżeń i obaw, będących skutkiem majowych ataków na sunnitów”.

Libański Trypolis był w ostatnich miesiącach widownią nasilonej przemocy na tle religijnym – walki między sunnitami a alawitami (kojarzonymi z Hezbollahem) kosztowały życie 23 osób. Ponadto – w zamachu bombowym, do jakiego w  doszło w zeszłym tygodniu w Trypolisie (14.08), śmierć poniosło przynajmniej 18 osób.

Salafici są wyznawcami „ortodoksyjnej” wersji sunnizmu – nawołującej do powrotu do źródeł  islamu (podobnie jak wahabici w Arabii Saudyjskiej), dlatego też określa się ich mianem fundamentalistów, mających skłonność do realizacji swych celów za pomocą przemocy, choć należy pamiętać, iż główną formą ich aktywności jest działalność charytatywno-społeczna.

Ruch salaficki zapoczątkowany został w Libanie w 1960 roku za sprawą Salema al-Shahhala – muzułmańskiego duchownego, wykształconego w słynnej egipskiej uczelni religijnej Al-Azhar. Po jego śmierci, dzieło al-Shahhala kontynuowali dwaj jego synowie, zwłaszcza Dai al-Islam al-Shahhal, określający salafizm mianem „prawdziwej twarzy islamu”.

Do głównych libańskich organizacji salafickich, stosujących przemoc, zaliczyć należy: Jund al-Sharm, Osbat al-Ansar oraz Fatah al-Islam – ugrupowanie znane z zeszłorocznych starć z libańskim wojskiem w palestyńskim obozie dla uchodźców Nar al-Bared (w okolicach Trypolisu). Według danych raportu Carnegie – libańscy salafici są (od 2005 roku) zrzeszeni w Ruchu na Rzecz Przyszłości Haririego (sunnity), czemu konsekwentnie zaprzeczają. Pewne są natomiast ich polityczne i finansowe powiązania z Arabią Saudyjską, Katarem i Kuwejtem.

Na podstawie: english.aljazeera.net; yalibnan.com; www.dailystar.com.lb