Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Bliski Wschód Ropa i złoto drożeją

Ropa i złoto drożeją


05 styczeń 2009
A A A

 Sample Image

Początek roku na rynku surowców wygląda bardzo interesująco. Tematem przewodnim jest oczywiście to, w jakim stopniu konflikt na Bliskim Wschodzie przełoży się na wzrost cen ropy i złota. Póki co obydwa surowce zaliczyły już dość pokaźne zwyżki (wsparte odbiciem na rynkach akcji). Ropa (gatunek Brent) od Świąt podrożała o 11 dolarów i jej baryłka kosztuje już 47,70 USD. Złoto drożeje dość systematycznie już od miesiąca. Obecnie cena uncji oscyluje wokół 875 USD, a celem dla rynku może być nawet poziom 930 USD.

Błędem byłoby jednak nie dostrzeżenie tego co dzieje się w innych segmentach rynku. Lepsze nastroje wykorzystują rynki ziaren, notując regularne zwyżki w zasadzie od początku grudnia a bardziej intensywne w ostatnich dniach. Dzięki temu, cena 100 buszli pszenicy wzrosła już z poziomu 470 USD do 600 USD, zaś soi z 770 USD do 980 USD. Wreszcie sam przełom roku do pokaźne zwyżki w segmencie metali przemysłowych. Na rynku krążą informacje o przeszacowywaniu wag tych surowców w portfelach, co miałoby powodować napływ funduszy. Inwestorzy mogli uznać bowiem, że spadki cen metali przemysłowych były zbyt głębokie. Zyskują miedź i aluminium, ale największe zwyżki notują bardziej niszowe metale, takie jak cynk (wzrost ceny z 1080 do 1250 USD za tonę) czy ołów (z 835 USD do 1090 USD).
XTB