Błąd w oprogramowaniu przyczyną kosmicznej katastrofy
- IAR
Błąd w programie komputerowym był przyczyną wczorajszej katastrofy trzech rosyjskich satelitów - tak wynika ze źródeł rosyjskiego przemysłu kosmicznego. Satelity spadły do Oceanu Spokojnego nieopodal Hawajów.
Rakieta Proton-M, wystrzelona z Bajkonuru w Kazachstanie, miała dostarczyć satelity nawigacyjne na orbitę. Według RIA Novosti, zeszła z kursu o osiem stopni. Z informacji rosyjskiego przemysłu kosmicznego wynika, że nie było błędów technicznych w konstrukcji rakiety Proton-M.
Odchylenie kursu mógł spowodować błąd w programie komputerowym, odpowiadającym za pracę silników. Rakieta Proton-M miała dostarczyć trzy satelity nawigacyjne na orbitę, co spowodowałoby uruchomienie systemu GŁONASS. Ma on uniezależnić Rosję od amerykańskiego systemu nawigacji satelitarnej GPS. Na orbicie jest już 26 rosyjskich satelitów nawigacyjnych, ale trzy nie działają. Aby system Głonass mógł działać, potrzebne są 24 czynne satelity.