Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Archiwum Ukraina-Gruzja/ Pukając do drzwi NATO

Ukraina-Gruzja/ Pukając do drzwi NATO


01 kwiecień 2008
A A A

Jak zapewnił sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer - ,,Ukraina i Gruzja będą członkami Sojuszu Północnoatlantyckiego". Delegacje obu państw uznały tę deklarację za ogromny sukces i za przełom, który  doprowadzi  je do członkostwa.  Niestety na  decyzję w sprawie przyznania im Planu Działań na rzecz Członkostwa (MAP) będą musiały poczekać do grudnia.

Dla Ukrainy i Gruzji szczyt państw NATO, odbywający się w dniach 2-4 kwietnia w Bukareszcie, ma szczególne znaczenie. Oba państwa deklarowały chęć integracji euroatlantyckiej jako priorytet polityki zagranicznej i liczyły na otrzymanie Planu Działań na Rzecz Członkostwa w tej organizacji (MAP).

Władze ukraińskie i gruzińskie w czasie ostatnich miesięcy przeprowadziły ofensywę dyplomatyczną wśród państw członkowskich NATO. Nadal brak jednak jasnej deklaracji , czy dążenia Ukrainy i Gruzji spotkają się z akceptacją z ich strony.

W wyrazie poparcia dla euroatlantyckich aspiracji przed szczytem NATO w Bukareszcie, George Bush złożył oficjalną wizytę w Kijowie, gdzie spotkał się z prezydentem Wiktorem Juszczenką. Z kolei gruziński prezydent, Michaił Saakaszwili, lobbował na rzecz MAP dla Gruzji w czasie swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych.

Polska wyraziła swoje poparcie dla idei przyłączenia do MAP zarówno Ukrainy, jak i Gruzji. Prezydent Lech Kaczyński podkreślił, iż ewentualna negatywna odpowiedź NATO będzie jego osobistą porażką.


Gruzińskie róże

Pod koniec stycznia br. do Gruzji przybyła delegacja NATO, zadaniem której była ocena realizacji zadań zawartych w porozumieniu o partnerstwie. Reformy, mające na celu ostatecznie nadanie MAP zostały zaopiniowane pozytywnie.

Rosja, która zdecydowanie opowiada się przeciwko przyłączeniu obu krajów do MAP, chcąc osłabić pozycję Gruzji wykorzystała "zamrożone konflikty". Pretekstem do działań, w wyniku których Duma poparła separatystyczne dążenia Abchazji i Osetii Południowej, było ogłoszenie niepodległości przez Kosowo. Mimo pewnych oznak polepszenia dwustronnych relacji, Rosja nadal stawiała Gruzji warunki i domagała się zarzucenia próby uzyskania MAP na szczycie w Bukareszcie. Federacja otwarcie uzależniła poparcie dla Abchazji i Osetii Południowej od decyzji Tbilisi w kwestii integracji z NATO. Aktywnie wymieniano również oskarżenia między ministerstwami spraw zagranicznych.

Duma rozpatrywała kwestię uznania niepodległości separatystycznych republik dwa razy. W czasie pierwszych obrad (13.03) nie podjęto wiążących decyzji. Tydzień później (21.03) Duma uchwaliła rezolucję, zalecającą Kremlowi uznanie niepodległości Abchazji, Południowej Osetii i Naddniestrza. Działania Rosji wywołały nie tylko sprzeciw Gruzji, ale zaniepokoiły także Unię Europejską.

Szerokim echem odbiło się zniesienie przez Rosję sankcji wobec Abchazji. Gruzja określiła to działanie jako "niebezpieczną prowokację". Chcąc wyjść naprzeciw abchaskim oczekiwaniom, Saakaszwili zaproponował regionowi nowy schemat współpracy. Został on jednak odrzucony przez nieformalnego lidera Abchazji, Siergieja Bagapsza.

Mimo problemów z zachowaniem integralności terytorialnej zaznaczano, iż Gruzja ma duże szanse na otrzymanie MAP. W związku z zachwianiem stabilizacji i brakiem jednogłośności co do nadania MAP, pojawiła się także propozycja opracowania programu zastępczego. Władze Gruzji otwarcie podkreśliły jednak, iż zaakceptują tylko nadanie MAP.

W Gruzji przeprowadzono już referendum, w czasie którego społeczeństwo opowiedziało się za ideą integracji z NATO. Przed możliwością wyrażenia swojej opinii na drodze plebiscytu stoi jeszcze naród ukraiński.

Ukraińskie pomarańcze

Starania o nadanie MAP władze Ukrainy rozpoczęły od wysłania listu, podpisanego przez prezydenta Wiktora Juszczenko, premier Julii Tymoszenko i przewodniczącego parlamentu Arsenija Jaceniuka, do sekretarza generalnego NATO, Jaap de Hoop Scheffera. Inicjatywa ta stała się przyczyną długotrwałego kryzysu politycznego.

Zdecydowany sprzeciw wobec przyłączenia Ukrainy do MAP wyraziła Rosja, uzależniając jednocześnie od rozwoju stosunków Ukraina-NATO dalszą współpracę między Rosją a Ukrainą.