Albańczycy w Serbii domagają się więcej praw
12 września podczas spotkania w Preszewie przywódcy serbskich Albańczyków ogłosili powstanie Stowarzyszenia Gmin Albańskich. Jako główny powód jego utworzenia Albańczycy podają naruszanie praw swojej społeczności w Serbii. Nowo powstała struktura została oparta na niedawno wynegocjowanej umowie między Serbią i Kosowem.
Przedstawiciel albańskiej mniejszości, Riza Halimi potwierdził, iż Albańczycy chcą „takich samych praw, jak Serbowie w Kosowie”, które zostały wynegocjowane dzięki pośrednictwu Unii Europejskiej 25 sierpnia.
Nagip Arifi, burmistrz miejscowości Bujanowac, w której dużą większość mieszkańców stanowią Albańczycy powiedział, że Albańczycy planują stworzenie związku komunalnego, który ma funkcjonować na tej samej zasadzie co związek Serbów w Kosowie.
Preszevo, Bujanowac oraz Medvedja to miejscowości w Serbii, gdzie zamieszkuje ponad 50 tysięcy Albańczyków. Głównym powodem ich osiedlenia się na terytorium Serbii była wojna w 1990 roku.
Serbski minister spraw zagranicznych Ivica Dacic zdecydowanie sprzeciwia się postulatom Albańczyków i zapowiedział już, by Albańczycy nie spodziewali się takich efektów, jakie miały miejsce przed miesiącem w przypadku Serbii i Kosowa. Podpisana wówczas umowa przyznała kosowskim Serbom szereg uprawnień.
Nieco ostrożniej sprawę skomentował premier Serbii Aleksander Vucic, według którego Serbia „powinna zareagować mądrze i nie podejmować pochopnych decyzji”. Zapewnił także, iż Albańczycy powinni czuć się w Serbii tak samo, jak Serbowie, czego dowodem mają być nowe inwestycje w trzech gminach serbskich, w których przeważa mniejszość albańska.
Źródło: Euroobserver, Balkaninsight