Brytyjscy eurosceptycy chcą referendum w sprawie poprawki do Traktatu Lizbońskiego
- IAR
W Londynie najbardziej zagorzali eurosceptycy wśród Konserwatystów, tworzących trzon nowego rządu, ponownie naciskają na rozpisanie referendum w sprawie Traktatu Lizbońskiego. Pretekstu dostarcza im konieczność ratyfikowania poprawki do przyjętego w zeszłym roku traktatu.
Poprawka do Traktatu Lizbońskiego dotyczy przyznania 12 państwom 18 dodatkowych mandatów poselskich do Parlamenu Europejskiego. Jest to tylko drobiazg techniczny, ale muszą go ratyfikować wszystkie państwa Unii.
Torysi mocno protestowali przeciwko decyzji poprzedniego rządu premiera Gordona Browna, aby przegłosować Traktat Lizboński w parlamencie, bez referendum. Już w zeszłym roku lider Konserwatystów David Cameron uprzedzał jednak, że po ratyfikacji Lizbony przez ostatnie dwa państwa - Irlandię i Czechy - raz na zawsze zniknie możliwość ponownego otwarcia procesu ratyfikacyjnego w Wielkiej Brytanii. Mimo to frakcja eurosceptyków w Partii Konserwatywnej mocno agituje za referendum w sprawie przyjęcia poprawki, co powinno nastąpić jeszcze przed wakacjami.