Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Buzek i Kubilius popierają traktat lizboński


02 październik 2009
A A A

Przebywający na Litwie przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek i premier Andrius Kubilius wyrazili poparcie dla traktatu lizbońskiego. Obaj politycy oczekują, że Irlandczycy w dzisiejszym referendum zagłosują za traktatem.

Jerzy Buzek powiedział, że póki obowiązuje traktat nicejski, trudniej jest reagować na oczekiwania obywateli Unii Europejskiej, opanować kryzys gospodarczy i rosnące bezrobocie.

Image"Możemy pracować z traktatem nicejskim, ale nie tak szybko i tak skutecznie organizować działania "- powiedział po spotkaniu z premierem Andriusem Kubiliusem. Premier Litwy liczy na to, że jeśli Irlandczycy poprą traktat, złożą pod nim podpisy prezydenci Polski i Czech.

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego i litewski premier rozmawiali także o energetyce, zmianach klimatu, bezrobociu i migracji. Jerzy Buzek powiedział, że zarówno on jak i Parlament Europejski uważają,  że Litwa pokona kryzys gospodarczy, chociaż będzie to zadanie niełatwe.

Przewodniczący PE podkreślił, że w szczególny sposób poczuwa się do reprezentowania Litwy, ponieważ został wybrany na to stanowisko jako przedstawiciel nowych krajów Unii. Dodał, że przyjechał na Litwę z ważnym przesłaniem solidarności unijnej. "Mamy wspólne korzenie, historie i przyszłość. Dobrze wiemy, że niektórym krajom nie jest teraz łatwo. Jesteśmy gotowi pomóc na poziomie Unii Europejskiej."- zaznaczył.

Jerzy Buzek wyraził też nadzieję, iż władze Litwy podejmą sprzyjające dla mniejszości narodowych decyzje i pozwolą na pisownię nazwisk w oryginale. Wyraził też zadowolenie, że prezydent Daia Grybasuakite jest otwarta na rozwiązanie tych problemów.

Jerzy Buzek zaznaczył, że chodzi mu również o używanie języka mniejszości w życiu publicznym. "Nie mówię tylko o jednej mniejszości. Wiem, że Polacy stanowią tę najbardziej prężną. Wiem, że problemy te dotyczą również innych mniejszości zamieszkujących Litwę" - powiedział.

Przed prezydencką siedzibą grupa mieszkających na Litwie Polaków protestowała w tym czasie przeciwko łamaniu praw mniejszości narodowych na Litwie. Protestujący przynieśli plakaty z napisem "Europo - obroń nasze prawa" w językach: polskim, litewskim i angielskim.