Czechy: Przygotowania do szczytu Rosja-USA
- IAR
W Pradze dobiegają końca przygotowania do szczytu Stany Zjednoczone - Rosja. Prawdopodobnie jeszcze dziś dowiemy się jak będzie wyglądał szczegółowy program pobytu nad Wełtawą prezydentów Baracka Obamy i Dymitrija Miedwiediewa.
Od blisko tygodnia eksperci z Waszyngtonu i Moskwy pracują w Pradze nad szczegółowym programem szczytu. Jedno jest już jasne. Traktat o ograniczeniu broni strategicznej START II Barack Obama i Dymitrij Miedwiediew podpiszą w samo południe we czwartek.
Prezydent Rosji przyleci do Pragi już w środę wieczorem i prawdopodobnie prosto z lotniska uda się na rozmowy z gospodarzem szczytu prezydentem Czech Vaclavem Klausem. Barack Obama przyleci natomiast w czwartek rano.
Wizycie towarzyszy ogromne zainteresowanie światowych mediów. Akredytowało się już ponad 800 zagranicznych dziennikarzy. Nad zagwarantowaniem bezpieczeństwa szczytu pracuje już kilkuset agentów amerykańskich, rosyjskich i czeskich.
Pragę czekają też wielkie policyjne manewry. Szef resortu spraw wewnętrznych poinfornował, że bezpieczeństwa gości będzie strzegło 5 tysięcy policjantów. Środki skierowane do zapewnienia bezpieczeństwa Barackowi Obamie i Dmitrijowi Miedwiediewowi są większe od tych, które zastosowano podczas tak wielkich logistycznych operacji, jak szczyty NATO czy Unii Europejskiej lub Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego. Choć - jak zapewniają czeskie tajne służby - nie ma zagrożenia atakiem terrorystycznym, władze postanowiły zrobić wszystko, aby spotkanie przywódców Stanów Zjednocoznych i Rosji nie zostało niczym zakłócone.
Praskie hotele Hilton i Four Seasons, w których zatrzymają się prezydenci oraz całe Hradczany będą najbardziej strzeżonymi miejscami. Organizacja podpisania traktatu o ograniczeniu broni jądrowej START II kosztować będzie czeskich podatników 50 milionów koron, czyli 2 miliony euro.