Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Eirka Steinbach jednak w zarządzie "Widocznego Znaku"?


25 maj 2009
A A A

Niemiecka chadecja pracuje nad projektem ustawy, zgodnie z którym Związek Wypędzonych (BdV) decydowałby o składzie przedstawicieli w radzie fundacji Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie.

Bawarskim chadekom z CSU udało się nakłonić koalicyjną CDU do tego, aby ujednolicić jeden z postulatów programu wyborczego w zbliżających się wyborach do Bundestagu. Ma on mówić o tym, że Związek Wypędzonych będzie mógł prawnie wybierać swoich kandydatów do zarządu "Widocznego Znaku" - projektu upamiętniającego przymusowe wysiedlenia Niemców z Polski i innych krajów.

BdV desygnował do tej pory tylko dwóch swoich przedstawicieli do 13-osobowej rady zarządzającej. Z racji tego, że Związkowi Wypędzonych przysługuje możliwość delegowania trzech swoich członków, pozostaje jeszcze jedno wolne miejsce. Ostatnim przedstawicielem miała być Erika Steinbach, która zrezygnowała po nasileniu się polsko-niemieckiego konfliktu w sprawie fundacji Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie. Decydujące okazały się dla niej argumenty Angeli Merkel, która przekonała ją o skutkach takiej decyzji. Według kanclerz Niemiec stosunki polsko-niemiecki bardzo by na tym ucierpiały.

Nowy projekt chadeków nie mówi wprost o nazwisku przewodniczącej BdV, jednak gdyby ustawa "przeszła", Steinbach mogłaby na tym skorzystać i zdecydować się na miejsce w zarządzie fundacji.

Planom CSU/CDU przeciwni są nie tylko politycy SPD. Georg Wellmann - deputowany z CDU twierdzi, że skoro skład zarządu fundacji został wybrany, to nie należy go teraz zmieniać. Poinformował również, że program wyborczy chadecji jest w fazie wstępnej i wszelkie spekulacje co do jego ostatecznego kształtu wydają się mu zbędne.

W polityce CDU/CSU sprawy wypędzonych Niemców obecne są od dawna. Chadecy uważają, że nie można pominąć tych kwesti, ponieważ są one bardzo ważne dla świadomości zbiorowej narodu niemieckiego.

Na podstawie: spiegel.de, cducsu.de