Funt najmocniejszy od ponad 4 miesięcy
- Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Godny uwagi był wczorajszy atak pary GBPUSD na poprzednie maksimum 1,4958 (również z 6 kwietnia), który okazał się sukcesem i doprowadził do ponad 100-punktowego wybicia do poziomu 1,5067 (a zatem pokonania również psychologicznego poziomu 1,50). Potwierdza to jednocześnie aktualność trendu wzrostowego na parze GBPUSD.
Wczorajszy dzień ostatecznie dla notowań złotego okazał się w miarę neutralny, jednak w pierwszej części dnia polska waluta znów wykazywała tendencje do umacniania się. Poziom 4,2230 na parze EURPLN jest najniższym od 16 stycznia, na parze USDPLN w tym samym momencie rynek testował minimum z poprzedniego dnia (również leżące najniżej od 16 stycznia) 3,1830. W drugiej części dnia złoty stracił nieco na wartości, co można przypisać obniżającym się notowaniom EURUSD i na koniec dnia za euro płacono o 5 groszy więcej. Rozwój wydarzeń w ostatnich dniach na rynku złotego jest potwierdzeniem korzystnych tendencji średnioterminowych, które prawdopodobnie będą prowadzić notowania EURPLN w kierunku 4,00. Ten ruch nie musi być jednak płynny. Warto pamiętać, że sytuacja rynkowa ciągle w dużym stopniu zależy od obecnego ruchu wzrostowego na amerykańskich giełdach (który w Polsce jest mocniejszy ze względu na odreagowanie ogromnej przeceny ze stycznia i lutego). Złoty wczoraj wypadał lepiej również na tle regionu – gorzej zachowywała się czeska korona (tracąca już od dwóch dni), czy węgierski forint. W tym miesiącu podobna skala umocnienia notowana była w przypadku meksykańskiego peso.
Wczorajszy dzień nie przyniósł większych rozstrzygnięć na dwóch głównych parach walutowych. Notowaliśmy umocnienie dolara względem euro i przez większość dnia również wobec jena. W przypadku EURUSD oznaczało to spadek z okolic 1,3250 do minimalnie 1,3169 wobec wsparcia aktualnie na 1,3088. Na USDJPY mieliśmy ruch korygujący poprzednie spadki, z 98,28 do 99,64 jednak w drugiej części dnia i podczas notowań w Azji japońska waluta odrobiła część strat (98,90 przed otwarciem w Europie) i aktualnie trudno jest zakładać jakieś klarowne rozstrzygnięcie na tej parze, teoretycznie nadal będącej w średnioterminowym trendzie wzrostowym z ostatnim szczytem 101,44 z 6 kwietnia.