Holandia/ Samobójstwo zbrodniarza wojennego
W niedzielę (05.03) były przywódca chorwackich Serbów Milan Babić popełnił samobójstwo. Babić został znaleziony martwy w swojej celi, w więzieniu Scheveningen (Holandia), gdzie odbywał wyrok 13 lat więzienia za zbrodnie wojenne popełnione w czasie wojny w byłej Jugosławii. W latach 1991-1992 Milan Babić był prezydentem samozwańczej Serbskiej Republiki Krajiny, gdzie kierował represjami wobec chorwackiej ludności cywilnej.
Milan Babić rozpoczął swoją karierę polityczną jako burmistrz chorwackiego miasta Knin. Krótko po proklamowaniu niepodległości przez Chorwację w 1991 roku, Babić został prezydentem autonomicznego regionu Krajiny, który szybko przemianowano na Serbską Republikę Krajiny. Była to samozwańcza republika oderwana przez chorwackich Serbów od terenów niepodległej już wówczas Chorwacji. Podczas wojny bałkańskiej w latach 1992–1995 Milan Babić sprawował także funkcje ministra spraw zagranicznych i premiera Krajiny. Po odzyskaniu przez Chorwację wcześniej utraconych terenów, Babić wraz z innymi Serbami został zmuszony do ucieczki.
Po zakończeniu wojny, serbski przywódca był poszukiwany listem gończym przez Międzynarodowy Trybunał Karny ds. Zbrodni w Byłej Jugosławii (International Criminal Tribunal for the Former Yugoslavia - ICTY). Trybunał oskarżał Babicia o zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione w latach 1991 – 1995. W 2002 roku były prezydent Krajiny został kluczowym świadkiem oskarżenia w procesie Slobodana Miloszewicia. W rok później Babić poddał się i został skazany przez ICTY na 13 lat więzienia. Złożona przez niego apelacja o skrócenie czasu trwania wyroku została odrzucona w 2005 roku.
Jak donoszą źródła prasowe Milan Babić wyraził „skruchę i żal” za zbrodnie w Krajinie. W lutym 2006 roku skazany miał powiedzieć, że „ból, który nosi w sobie będzie towarzyszył mu już do końca życia”. Z powodu obaw przed zemstą ze strony zwolenników Miloszewicia, przeciw któremu zeznawał, miejsce odbywania przez Babicia wyroku było ściśle tajne. Według rzecznika prasowego Trybunału w Hadze, nie było żadnych widocznych oznak wskazujących na to, że planuje on samobójstwo.
Już drugi raz zbrodniarz, który został skazany przez trybunał w Hadze (ICTY), odebrał sobie życie. Slavko Dokmanowić, inny przywódca chorwackich Serbów, popełnił samobójstwo w 1998 roku.
Źródła: www.bbc.com, www.stern.de